Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Ja na zdjęciach też widziałam właśnie karmienie w korycie wszystkie razem w jednym czasie zaczynają jeść.

No to obiecane zdjęcia - przepraszam za jakość

Pokaz dla turystów w zamku Cheverny

Psy przed karmieniem


Do karmienia schodziły niżej - gość nakładał karmę przy nich cały czas kontrolując kątem oka, co się dzieje. W końcu przetrzymywał je chwilkę - pewnie dla bardziej widowiskowego efektu - a one czekały na sygnał:


Jadły grzecznie chociaż ciamkając głośno, przełaziły przez siebie zmieniając miejsca ale nie było żadnych incydentów.

Twoje to takie pokazowe karmienie dla publiczności, te zdjęcia co ja widziałam to takie u właściciela majątku w normalnej stajni bądź wielkiej zagrodzie i to były poitevin.
Tutaj to anglo-francuskie choć Zagaj też widać wytresowany stoi i jakiś mix poitevina również zauważałny
Asiun jeśli masz więcej, zaśmiecaj jak masz czym

No pokazowe, ale dla nich to jedyne karmienie. Jadły raz dziennie i było to pokazywane przy okazji zwiedzania zamku. Niestety wtedy jeszcze nie byłam taka zakręcona na punkcie psów i nie mam więcej zdjęć

To jeszcze kolega znalazł coś takiego - w ramach zaśmiecania

http://www.youtube.com/watch?v=0QyQJ1maH3s" onclick="window.open(this.href);return false;

heh nieźle nieźle pies od moich rodziców jak był u nas przez 2 tygodnie to chyba się tak czuł a najlepszy jest ten co się tak na schodach czai i rusza w odpowiednim momencie

Okrutne
Ile one tym batem musiały dostać?

Wiesz, na pokazach ani razu ich nie uderzył ale podejrzewam, że musiały kiedyś dostać. Tylko, że przy tej ilości to mi się wydaje, że trudno w inny sposób opanować psy. Nie tylko do pokazów. Ale mogę się mylić - może ktoś bardziej się znający mógłby się wypowiedzieć w tej kwestii?

Wyobraź siebie stojącą z takim batem, między miską a Luną, Orłem a zwłaszcza Jamajką

No Luna sobie radzi - wczoraj pogoniła Orika od miski