Strona 16 z 30
Re: Mira Katowicka
: środa 02 cze 2010, 00:08
autor: Wigro
A nas nosek w ucho znaczy chcę qupsona i należy zatrzymać taksofkę(jak jedziemy), albo dobić łódką do brzegu (jak pływamy) albo trzeba wyjść z działki (u siebie nie sr..m) bo będzie zajście, tak nauczyłem TZta mojej Pani.
Pozdrawiam
Re: Mira Katowicka
: środa 02 cze 2010, 13:42
autor: trusiak
Wigro pisze:A nas nosek w ucho znaczy chcę qupsona i należy zatrzymać taksofkę(jak jedziemy), albo dobić łódką do brzegu (jak pływamy) albo trzeba wyjść z działki (u siebie nie sr..m) bo będzie zajście, tak nauczyłem TZta mojej Pani.
Pozdrawiam
A jak to zrobiłeś? Tzn. jak nauczyłeś swojego psiaka alarmowania?

Re: Mira Katowicka
: środa 02 cze 2010, 13:44
autor: trusiak
edybre pisze:Witam siostrę mojej Kajki.
Nie dołuj się zachowaniem Mirki, pociesz się, że u nas podobnie. Kaja też gryzie chociaż mam wrażenie, że już zdecydowanie mniej niż na początku. Czasami zachwyca mnie słuchaniem a czasami doprowadza do wściekłości bo jest nieposłuszna. I zasikała juz wszystkie możliwe kocyki jakie dostała w formie legowiska. Aktualnie uwaliła sie na stercie ubrań ogrodowych i mam nadzieję, że ich nie zasika - w przeciwnym razie będzei chyba spać na gołej podłodze. Czy Mirka też sika na legowisko??? Acha, no i walczymy ze skakaniem, zwłaszcza na dzieci.
A też sika na legowisko. Nawet na nasze łóżko jej się zdarzy... czasem śpi na fotelu i o dziwo jeszcze go nie zasikała.
I witamy Kaję i czekamny na Waszego bloga!

Re: Mira Katowicka
: czwartek 03 cze 2010, 16:59
autor: trusiak
Z Mirą byliśmy dzisiaj na długaśnym spacerku. Na sam koniec w końcu znalazła towarzysza zabaw. Zastanawia mnie dlaczego osiedlowe psy nie chcą się bawić z naszym brzdącem

Biedna ma tylko nas... no i Uchatego

No i Tori czasem.
Re: Mira Katowicka
: czwartek 03 cze 2010, 20:17
autor: BasiaM
Uchatek już czeka na spotkanie z Mirką
Co do psów osiedlowych to myślę, że problem tkwi we właścicielach tychże psów
Przynajmniej u nas na osiedlu jest to bardzo widoczne
W każdym razie nie przejmujcie się
Uchatek będzie zabierać ją na spacery w fajne miejsca i pozna ją ze swoimi kumplami
Wtedy dopiero będzie zabawa

Re: Mira Katowicka
: poniedziałek 07 cze 2010, 12:58
autor: trusiak
Mira wczoraj była pierwszy raz w parku. Pogoda przepiekna, pelno ludzi, sporo psów, a nasza Mira bardzo spokojna. Wystraszyła się tylko raz, jak z glośnikow był podawany jakis komunikat, ale zapobiegliśmy katastrofie

Spacerki były na smyczy, a poźniej dłuuuga wolność na polance. Z Toriną bawiła się grzecznie przez 2 h.
Re: Mira Katowicka
: poniedziałek 07 cze 2010, 13:02
autor: trusiak
I jeszcze dodatek

Re: Mira Katowicka
: poniedziałek 07 cze 2010, 13:12
autor: BasiaM
Mireczka bidula robi co może żeby wysępić a pańcia taka samolubna
hmmmm

Uchaty jutro da kilka wskazówek Mirce ... jak sępić żeby na pewno dostać

Re: Mira Katowicka
: poniedziałek 07 cze 2010, 22:41
autor: wszoleczek
Dobrze, że nie dajecie

Ja raz dałam i teraz te oczy chyba mają jakieś lasery, bo mnie zawsze coś przeszywa jak się na mnie Nero patrzy

Re: Mira Katowicka
: wtorek 08 cze 2010, 20:47
autor: BasiaM