Strona 16 z 16
Re: VIII Zlot ogarów Julinek wrzesień 2019.
: piątek 11 paź 2019, 22:17
autor: ania N
Czuję się wywołana sałatkowo. No to kto chce niech czyta ale uprzedzam że robię na oko
Pierś z kurczaka kroimy w kostkę, bierzemy na głębszy talerz i posypujemy czili. I tu cała sztuka ile bo to zależy od tego czy ktoś lubi bardziej czy mniej pikantne i od ostrości przyprawy. ( my wypracowaliśmy ilość metodą prób i błędów) W każdym razie musi się kurczak trochę czerwienić od przyprawy. Kurczaka z chili mieszamy. Rozgrzewamy na średnim ogniu patelnię z małą ilością oleju. Do drugiego talerzyka wlewamy miód i obtaczamy po kilka kawałków na raz w miodzie. (palcyma nalepiej a jak zabraknie miodu to dolewamy oczywiście

). Obtoczone kawałki wrzucamy na patelnię. Wszystko smażymy, aż przestanie się pienić i lekko się zarumieni. Wyjmujemy z patelni i zostawiamy do ostygnięcia. Gotujemy jajka 3-4 szt i kroimy w kostkę. Potem kroimy również w kostkę ser żółty (200 - 250 gr.), ananasa z puszki ( całość) ,wszystko wrzucamy do misy i dodajemy jeszcze kukurydzę osączoną z puszki i naszego wystudzonego kurczaka ( jak będzie za gorący to ser się rozpuści). Na koniec dobry majonez (ja daję trochę mniej niż do sałatki jarzynowej). Mieszamy i zostawiamy w lodówce najlepiej na noc. (jak widać nie dodajemy soli, pieprzu itp.) Całość ma się sobą trochę poprzegryzać.
Smacznego. !!!
ps. Ło matko ale się opisałam
ps.2 Ja robiłam na zlot mega podwójną porcję więc z jednej ilościowo jest oczywiście mniej.
Re: VIII Zlot ogarów Julinek wrzesień 2019.
: sobota 12 paź 2019, 19:36
autor: kasiawro
Wszystko mam poza piersią z kurczaka

, byłma pewna, że to wędzony kurczak ma być

.
No nic zrobię podobnie z wędzonym, następna wersja będzie z piersią

.
Aniu dzięki za przepis. Wrzucę go do działu kuchennego

.
Jeszcze te czarne jajka jakby ktoś od naszej śpiewaczki dał przepis

.
Re: VIII Zlot ogarów Julinek wrzesień 2019.
: niedziela 13 paź 2019, 19:06
autor: Ania W
W związku z miesięcznicą....takie małe "deja vu"

Re: VIII Zlot ogarów Julinek wrzesień 2019.
: niedziela 13 paź 2019, 19:10
autor: Ania W
I to wszystko, ale wspomnienia pozostają...tak jak i nadzieja na kolejne takie super spotkanie

Re: VIII Zlot ogarów Julinek wrzesień 2019.
: środa 16 paź 2019, 22:36
autor: Betty
Aniu - jak zwykle - super zdjęcia - a jeszcze lepsze podpisy
A tymczasem w niedzielę 13.10.2019 czyli we wspomnianą miesięcznicę - wiadomo czego

Julinek wyglądał tak.....
I chyba tęsknił za nami

Jak myślicie

Re: VIII Zlot ogarów Julinek wrzesień 2019.
: środa 16 paź 2019, 22:49
autor: Betty
Ale, aż tak pusto nie było na szczęście

Re: VIII Zlot ogarów Julinek wrzesień 2019.
: środa 23 paź 2019, 22:16
autor: kasiawro
ania N pisze: ↑piątek 11 paź 2019, 22:17
Czuję się wywołana sałatkowo. No to kto chce niech czyta ale uprzedzam że robię na oko
Pierś z kurczaka kroimy w kostkę, bierzemy na głębszy talerz i posypujemy czili. I tu cała sztuka ile bo to zależy od tego czy ktoś lubi bardziej czy mniej pikantne i od ostrości przyprawy. ( my wypracowaliśmy ilość metodą prób i błędów) W każdym razie musi się kurczak trochę czerwienić od przyprawy. Kurczaka z chili mieszamy. Rozgrzewamy na średnim ogniu patelnię z małą ilością oleju. Do drugiego talerzyka wlewamy miód i obtaczamy po kilka kawałków na raz w miodzie. (palcyma nalepiej a jak zabraknie miodu to dolewamy oczywiście

). Obtoczone kawałki wrzucamy na patelnię. Wszystko smażymy, aż przestanie się pienić i lekko się zarumieni. Wyjmujemy z patelni i zostawiamy do ostygnięcia. Gotujemy jajka 3-4 szt i kroimy w kostkę. Potem kroimy również w kostkę ser żółty (200 - 250 gr.), ananasa z puszki ( całość) ,wszystko wrzucamy do misy i dodajemy jeszcze kukurydzę osączoną z puszki i naszego wystudzonego kurczaka ( jak będzie za gorący to ser się rozpuści). Na koniec dobry majonez (ja daję trochę mniej niż do sałatki jarzynowej). Mieszamy i zostawiamy w lodówce najlepiej na noc. (jak widać nie dodajemy soli, pieprzu itp.) Całość ma się sobą trochę poprzegryzać.
Smacznego. !!!
ps. Ło matko ale się opisałam
ps.2 Ja robiłam na zlot mega podwójną porcję więc z jednej ilościowo jest oczywiście mniej.
Ania zrobiłam z piersi podwójnej, teraz pytam czy to tak miało być, bo trochę tego mięsa w stosunku do reszty sporo

?
Jeszcze chciałam doprecyzować wersję majonezu, dobry to jaki - my zawsze kupujemy winiary.
Ponawiam prośbę o przepis na czarne jaja

Re: VIII Zlot ogarów Julinek wrzesień 2019.
: środa 23 paź 2019, 22:34
autor: Wilga
Kasiu, dobry to taki ukręcony samemu

Re: VIII Zlot ogarów Julinek wrzesień 2019.
: czwartek 24 paź 2019, 23:04
autor: Betty
kasiawro pisze: ↑środa 23 paź 2019, 22:16
Ponawiam prośbę o przepis na czarne jaja
Kasieńko już piszę, bo wyciągnęłam od razu przepis od Aśki, ponieważ Rysiek zeznawał, że baaaardzo mu smakowały. Już robiłam ze 3 razy w domu i już cała rodzina tzn. Ja, Rysiek i Nadia zajadamy się!

Reszta skosztuje we święta dopiero
Proporcje zlotowe:
30 jaj
mała butelka Maggi
10 torebek zwykłej czarnej herbaty
majonez
szczypiorek
sól
pieprz
Jaja ugotować normalnie. Obrać ze skorupek i ponownie zalać wodą z maggi. Wrzucić torebki herbaty, sól i pieprz do smaku. Ja gotowałam je w "zalewie" jakieś 30 minut, a potem sobie zostały na całą noc w tej zalewie i muszę powiedzieć, że dobrze się zabarwiły i nabrały smaku
Po wyjęciu z zalewy, przekroić na pół. Położyć majonezu, ile ma się ochotę. Posypać szczypiorkiem i delektować się
Oczywiście 30 jaj jeszcze nie gotowałam, więc i inne składniki zmniejszałam proporcjonalnie
