Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Myślę, że ani Basi ani Minie się nie śniło, że z kotem będzie jej tak fajnie.

kasiawro pisze:Myślę, że ani Basi ani Minie się nie śniło, że z kotem będzie jej tak fajnie.

Oj po tym co słyszałam w poprzednim domu to masz rację...nie śniło mi się

A z fotek widać, że lepszego domu dla Miny nie mogłam sobie wyobrazić

Dzisiaj oswajałam pieski z końmi i przyzwyczajałam konie do moich synów (obydwaj nie mają żadnych obiekcji by wszędzie robić dużo zamieszania , a koniom biegające tak szybko dzieci niezbyt pasują )
Pieski były lekko zaniepokojone tak wielkimi zwierzakami, Husi próbował podchodzić bliżej ale szybko panikował na ruch konia, Minka profilaktycznie zachowywała odległość...

Poniatowski Dwór pisze:Husi próbował podchodzić bliżej ale szybko panikował na ruch konia

Przecież on z końmi wychowany....zepsuliście pieska...

Ale my bardzo nie chcieliśmy go tak "popsuć" ... oswajamy go więc na nowo - w planach mamy świętowanie poniatowskiego Hubertusa...

A Zuza właśnie przechrzciła Husara na Kucharza...
ile ja się nagłowiłam o jakie zdjęcia Miny z Kucharzem mnie prosi....

Bardzo Mina szczekała na konie? Czy stwierdziła, że z większymi "psami" nie będzie się zadawać?

Gabi tez mówi na Husiego - Kusi. MINKA mało szczekala była raczej zdystansowana

ogarzy szał... za oknem, pod stołem, na ścianie

Zwłaszcza pod stołem szał...

Fajne dwa psiska

Na ścianie to chyba jednak raczej bloodhoundy...