Strona 16 z 37

Re: Potrzebna pomoc dla psa

: poniedziałek 30 cze 2014, 22:59
autor: BasiaM
Kolejny miesiąc za nami, nikt nie chce Brutusa :niewka: :placzek:
Co my z nim zrobimy ?

Re: Potrzebna pomoc dla psa

: wtorek 01 lip 2014, 07:30
autor: weszynoska
Brutus się zadomowił, ma codzienne te same przyjemności w postaci spaceru, 2 x dziennie dostaje karmę albo korpusiki, przechodzi okres totalnej wylinki...;)

W dalszym ciągu nie akceptuje obcych, nie potrzebne mu do szczęscia głaskanie itp :niewka:

Szkoda psa....zaczął się u mnie czas wakacji...kojce nie są z gumy...szczerze przyznam, że nie spodziewałam się takiego obrotu spraw...

Co z nim robić...ogłoszenia lecą..ale nikt nie dzwoni :zly2:

Mnie zupełnie nie jest potrzebny kolejny pies.....on jest spokojny, nie niszczy kojca, szczeka jak się coś dzieje, jak nic to spi , buda olana totalnie...za chwilę zgnije ;) bo każde zdarzenie jest sygnowane dźwiganiem nogi.

Przez siatke kojca zaakceptował kozy, ale nie daję głowy, że na wolności nie pozagryzał by ich natychmiast. Nie ufam mu, nie puszczam z innymi psami, chodzi na 10 metrowej lince...

Re: Potrzebna pomoc dla psa

: wtorek 01 lip 2014, 08:57
autor: AniaRe
Czytam to po raz kolejny i pozwoliłam sobie napisać tu moje przemyślenia. Zapewne w części związane z tym, że też mamy hotel i że dobrze rozumiem sytuację Beaty, która lada moment zostanie pozostawiona z dość trudnym psem.
Wspólnie- jako Forum - podjęliśmy decyzję, że psem się zajmujemy. I ta decyzja jest wiążąca w każdym aspekcie, czyli zasługa i radość, jak się udaje adopcja jest w części nasza, ale jak są problemy, to są też nasze problemy i my się z nimi musimy zmierzyć.
To nie są "czyjeś" problemy, "ktosiów", którzy musza "coś" zrobić, nie Beaty, tylko moje, Twoje, Ani W, hani, Wigro, Kasiwro, delii, Kwadry, BasiM..... i KAŻDEGO uczestnika forum.. Każdy z nas odpowiada za tego psa i wszyscy teraz musimy podjąć jakieś decyzje.
Wg mnie rozwiązania są 2:
1) oddajemy psa do schronu. Wiem, że to mało popularna decyzja, trudna-ale skoro nie ma kasy na niego, nie ma dla niego domu, nie mamy prawa narzucać Beacie trzymanie psa, którego wzięła nie sama, tylko na nasze "zlecenie". To są właśnie te niepopularne aspekty pomagania psom-nie zawsze się udaje i trzeba wtedy popatrzeć prawdzie w oczy.
2) wszyscy zaangażowani deklarujemy niewielką stałą składkę miesięczną , tak, aby co miesiąc zbierała się kasa na hotel oraz karmę. I takie deklaracje muszą być wiążące do momentu wyadoptowania tego psa.
Ja ze swojej strony, jeśli na takie rozwiązanie się zdecydujemy, deklaruję po 10 zł ode mnie i od Hani, czyli w sumie 20 zł co miesiąc. Może to niewiele, ale jest nas sporo, mamy szansę uzbierać tyle, ile trzeba, jeśli pies ma zostac u Beaty

Takich osób musi się zebrać dostatecznie dużo, żeby rozwiązanie nr 2 miało szansę zaistnieć. W przeciwnym razie w grę wchodzi tylko rozwiązanie nr 1.

Pamiętajcie tylko, że milczenie w tym temacie jest głosowaniem za opcją nr 1 -psie idzie do schroniska. :!:

Re: Potrzebna pomoc dla psa

: wtorek 01 lip 2014, 09:02
autor: kasiawro
Ania w tym samym momencie o tym myślałam właśnie :zgoda: .
Też uważam, że są dwa rozwiązania i myślałam też o tym aby zmienić może treść ogłoszeń...?

Re: Potrzebna pomoc dla psa

: wtorek 01 lip 2014, 09:47
autor: Wigro
Co prawda proszono mnie abym się tu nie wtrącał ale to nie był Brutus.
Wchodzę w opcję nr 2.

Re: Potrzebna pomoc dla psa

: wtorek 01 lip 2014, 10:14
autor: kwadra
tez jestesmy w stanie sie dorzucic co miesiac
jesli ktos jest w stanie graficznie (moze z jakimis nowymi zdjeciami) stworzyc ładne ogloszenie to chetnie rozpowszechnie na fb i nie tylko. Ja nie mam za bardzo zdolnosci ani obecnia czasu zeby je nabyc jak mam byc szczera :niewka:

Re: Potrzebna pomoc dla psa

: wtorek 01 lip 2014, 10:23
autor: AniaRe
Jeśli deklarujecie stałą miesięczną pomoc, to podawajćei też od razu w jakiej kwocie-będzie wiadomo, czy mamy szansę coś zdziałać.

Re: Potrzebna pomoc dla psa

: wtorek 01 lip 2014, 10:35
autor: Ewka
AniuRe ja całym sercem jestem za wariantem drugim. Mogę zadeklarować comiesięczną wpłatę kwoty 30 zł.
Muszę jednak dopowiedzieć, że tak jak odczytuję to, co napisała i pisze od kilku postów, Beata (proszę mnie ewentualnie poprawić, jeśli się mylę), to raczej chciałaby w ogóle zakończyć hotelowanie Brutusa. Myślę, że możemy robić zrzutkę pod warunkiem, że będziemy mieli jasną deklarację Beaty, że wciąż jest gotowa trzymać Brutusa.

Re: Potrzebna pomoc dla psa

: wtorek 01 lip 2014, 10:38
autor: Ola i Dunaj
AniaRe pisze:Jeśli deklarujecie stałą miesięczną pomoc, to podawajćei też od razu w jakiej kwocie-będzie wiadomo, czy mamy szansę coś zdziałać.
A poza tym, trzeba znać kwotę miesięcznego utrzymania psa u Węszynoski. I zdać sobie sprawę, że to może potrwać długo i bez gwarancji powodzenia. Więc Węszynoska powinna mieć tutaj zdecydowanie decydujący głos czy chce trzymać Brutusa (być może dożywotnio)

Ania - wielkie dzięki za konkretne postawienie tematu :zgoda:

Re: Potrzebna pomoc dla psa

: wtorek 01 lip 2014, 10:44
autor: aganowaczek
Ja też jestem za opcją nr 2 - oczywiście jeśli Beata się zgodzi - Brutus zajmuje u niej kojec przeznaczony na hotel dla psów (są wakacje i teraz właśnie hotel zarabia). Ze swej strony deklaruję 20 zł miesięcznie - to nie są wielkie pieniądze (więcej na dziś nie mogę :niewka: ), ale ziarnko do ziarnka.
Jestem również zdania, że decyzja Beaty jest wiążąca :zgoda: