Założenie bazy ( zarówno gończych jak i ogarów) było takie, że właśnie tylko grupa osób będzie miała możliwość pełnej edycji. Po prostu, żeby to miało ręce i nogi nie może być puszczone na żywioł.
Prawda jest tak, że indywidualne dodawanie niesie za sobą wiele problemów.
Po pierwsze brak ujednolicenia. Nie każdy dostosowałby się do tego co i gdzie piszemy. Widzę to dobrze po prośbach o uzupełnienie jakie do mnie trafiają.
Po drugie to niestety wielu właścicieli bardzo chętnie pisze o sukcesach...równie chętnie przemilcza porażki lub brak spektakularnych sukcesów. A nam chodziłoby o w miarę możliwości pełny obraz rasy, a nie o "witrynkę" danego psa czy hodowli. Od tego są indywidualne strony. Dlatego np. konkursy są wpisywane po pojawieniu się zestawienia na stronie PZŁ. Z wystawami trochę zalegamy wiem :/. Ale jak udaje nam się na forum zgromadzić pełne wyniki to możemy potem do tego wracać.
Po trzecie. Zdjęcia są dopasowywane do wymogów bazy. Powinny być poziome...bywa różnie. Są też przysyłane zdjęcia bardzo złej jakości. Żeby wyglądało to w miarę spójnie potrzeba naprawdę sporo czasu na obrobienie ich ( wykadrowanie, przycięcie, podciągnięcie jakości jak trzeba, zmniejszenie itp). Prawie od początku istnienia bazy każde zdjęcie jest znakowane, żeby nie zaczęło żyć własnym życiem...a i tak pojawiają się czasami przy różnych okolicznościach

Ja się zajmuję zdjęciami - zbieram je partiami i jak mam kilkanaście, kilkadziesiąt to podsyłam do wstawienia znaczka i wrzucam. To czasami trwa dłużej niż miesiąc.
No i na koniec ogólny dostęp to także różnego rodzaju inne zagrożenia, które mogą źle wpływać na samo działanie bazy.
Wiem, że czasami trzeba poczekać, czasami są jakieś braki...Ja też czasami mam więcej, a czasami mniej czasu. Jak mam więcej to potrafię spędzić kilka wieczorów na dłubanie przy bazie. Samo szukanie nowych miotów i danych o nich bywa dość pracochłonne.
Ale baza się rozwija - pamiętam jak oczami wyobraźni widziałam 2500 ogarów wpisane, a już jest ponad 3000

Pojawiają się już rodowody, gdzie każdy pies ma zdjęcie. Moim zdaniem czasami warto trochę poczekać.
Może więc, żeby było nieco sprawniej (choć pewnie nie ekspresowo

) wysyłajcie to co chcecie wstawić w dwa miejsca : do mnie i do kasiwro. Starałyśmy się, staramy i będzie się starały, żeby wszystko trafiało na swoje miejsce
