Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Ale fajne fotki, świetny pomysł ze spacerem po Wrocławiu, bardzo pustym , chyba rano chodziłyście kiedy wszyscy odsypiają nocne balety na Rynku
Super to zdjęcie Czaty na lodzie z poprzedniego spaceru.

SARABANDA pisze:Ale fajne fotki, świetny pomysł ze spacerem po Wrocławiu, bardzo pustym , chyba rano chodziłyście kiedy wszyscy odsypiają nocne balety na Rynku

Miasto wcale nie było takie puste, a spacerowałyśmy gdzieś od 10 do 14. Zdjęcia robiła Orsa i pewnie wtedy kiedy tylko my zostaliśmy w obiektywie. Poza tym też zauważyłam, że ludzie nie wciskali się pomiędzy fotografa i nas - obiekty i może stąd to wrażenie pustego miasta.

W Borach Stobrawskich

Nad potokiem Minkowskim Takich piaszczystych wzniesień to trochę było. Las to las - tu czuliśmy się najlepiej. CDN..............

............CD
Brzezina też piękna Jedyny pływak w tym towarzystwie. Wiosenna, mocno zielona trawka Odpoczynek, można trochę się rozprostować I jeszcze trochę widoczków

Chciałabym zaprosić wszystkich, aby w wolnych chwilach odwiedzali Wrocław, dziś mała próbka z wczorajszego pięknego dnia. Przedpołudnie spędziliśmy w Parku Szczytnickim (tym z Halą Tysiąclecia, wcześniej Halą Ludową:-) W sumie do dziś tak mówię W Parku mamy jeszcze cudny Ogród Japoński czynny od 04 do 10. Teraz jest zamknięty, ale kawałek trochę widać. W razie potrzeby chętnie służę pomocą.

Trochę zaniedbaliśmy nasze "Spacery", ale jeżeli ktoś myśli, że siedzimy w domu i nie mamy o czym pisać, to jest w błędzie.

Każdą wolną chwilę wykorzystujemy na wędrówkę poza lub po obrzeżach miasta.

Najczęściej penetrujemy tereny na zachodnich rubieżach. To bardzo malownicze i ciekawe tereny.



Pola ciągnące się po horyzont. Tu i ówdzie w zbożu maki i chabry.



A jak nas zmęczy upał, to można skryć się w cieniu drzew nad jednym z wielu leśnych jeziorek (dawnych odnóży Odry)




Tu najczęściej odpoczywamy i słuchamy koncertu żab.

https://youtu.be/VoC3cUJMa8Q" onclick="window.open(this.href);return false;

Już zakwitły kosaćce



Jeziorko zarasta rzęsą ...



... a Czata nie potrafi odmówić sobie kąpieli i nieraz wygląda tak



Ochłodzona chętnie wędruje leśnymi drogami



Nieraz towarzyszy nam Gabi



Innym razem Ares





Nigdy nie jest nudno, a od zapachów aż kręci się w głowie.

Dzisiaj wyruszyłyśmy na północny - wschód Wrocławia - do miejsca, gdzie Odra rozpoczyna swój wrocławski bieg.
Tym razem towarzyszyła nam Ewa z Boną.



Wędrując brzegiem Odry dotarłyśmy do jazu Bartoszowice





Bona trochę bała się spadającej w dół wody, ale w końcu się zdecydowała



Czacie spadająca woda nie przeszkadzała i chętnie pozowała do zdjęć







Stara poniemiecka konstrukcja jazu, po renowacji wygląda jak nowa i doskonale spełnia swoje zadanie.

Piękne fotki . Zapraszam na spacerki wokół Jasnej Góry(ale co na to paulini).

Dla tych, którzy się jeszcze wahają, czy być z nami podczas Dni Ogara we Wrocławiu, przygotowałyśmy małą zachętę.

Wieczorny spacer z fontannami w tle.

Po drodze zatrzymujemy się przy pomniku Diany


A to nasz cel.
Za chwilę rozpocznie się spektakl


Zajmujemy dogodne miejsce








I na koniec coś dla mających więcej czasu
https://youtu.be/NJXSPmwspk4" onclick="window.open(this.href);return false;