Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

To ja znalazłem jeszcze zaległe fotki z poprzednich spacerów:

Orzełek:


Mak, Bard, Świtun oraz ciasteczkowy dobrodziej Ania W


Ogarzo-Gończy plac zabaw:


Wigro:


Leśny i Mak


"Ja Ci Maczku tak na osobności powiem, Rożek fajnym Ogarem jest" I oddalająca się Milu:


Węsząca Milu:


Wigro:


Większość niedzielnej stawki:


Laki i Mak:


Czy czasem, nie za delikatnie mój pies jest głaskany ??


Ale i tak, żeby wyjść, trzeba było wejść wszystkimi łapami

Każdy jest głaskany tak jak sobie zasłużył
W sumie to tym głaskaniem Makowi mały lifting zrobiłam
A Bard wrócił do domu niemiłosiernie brudny i od razu był kierunek wanna

Ania W pisze:W sumie to tym głaskaniem Makowi mały lifting zrobiłam

Widać, jak z tej radości, przewracał oczami

http://forum.polskigonczy.avx.pl/viewto ... 495f#53833" onclick="window.open(this.href);return false;

A tu jest więcej fotek

Trochę zaoffuję ale tu mam nadzieję na odzew:)
Na spacerki jeszcze za wcześnie będzie z ogarkiem, po którego jedziemy w sobotę 6.12. ale chciałabym się wprosić na socjalizację do warszawskich ogarów jakoś w grudniu. Mieszkamy na Targówku. Nie wiem czy dobrym pomysłem są spotkania nie na neutralnym gruncie ale mało mam psów w rodzinie a chciałabym żeby się chłopak zapoznał zanim wylezie po tych wszystkich kwarantannach ...
Wskazówki - Targówek jest blisko Szpitala Bródnowskiego i ZOO

W razie czego, Mak służy swoją energią i pomysłami
Nie wiem tylko, czy nie jest on zbytnio brutalny w zabawach z mniejszymi od siebie

No właśnie się chciałam Was poradzić czy tak powinnam robić - odwiedzać znajomych z psami. Jeśli tak to chętnie wpadniemy choćby na subtelne kontrolowane obwąchanie:)jeszcze przed świętami...Z góry dziękujemy za wymuszone zaproszenie

Ja zapraszam - ale musielibyście przyjechać w okolice Błonia.
No i oprócz Orika jest jeszcze suka mieszaniec i dwa koty - oczywiście wszystkie futrzaki zdrowe i przyjacielskie (no może oprócz Pysia, który jest typowo wrednym kotem ) Więc socjalizacja byłaby obszerna

My również zapraszamy. Nuta baaaardzo lubi gości, i małych i dużych Tylko że my również poza Warszawą, ale jak byście byli chętni to proszę bardzo

A czy może być Gończy? Bo Laki lubi szczeniaki
Grochów, przy szpitalu wojskowym.