Entropia - dyskusja

Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

Post autor: dorob62 »

Oczywiście skrót myślowy MÓJ.. powinno to wyglądać tak:
kasiawro
No właśnie:)




DO WSZYSTKICH
AAAA żeby.... proszę o odpowiedź:
Czy naprawdę nie znacie "producentów" psów?????


Wybacz.. będę bardziej uważna:) :zly2:
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
hucuł
Posty: 311
Rejestracja: czwartek 23 paź 2008, 11:21

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

Post autor: hucuł »

Doroto!
Ja znam producentów gończych używających suk nieuprawnionych "za wolność waszą i naszą". Analogicznie z ogarami może być podobnie, ale nie znam. Wiem tylko, że dzisiaj błędy hodowców z ZKwP mogą być naprawiane głównie dzięki jakimś strzelbusom rozmnażającym swoje ogary poza oficjalnym obiegiem... Za nie jestem, ale przekornir i logicznie - przeciw też nie mogę /jeśli o ogary dzisiaj chodzi:).
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

Post autor: dorob62 »

hucuł
błędy hodowców z ZKwP mogą być naprawiane głównie dzięki jakimś strzelbusom rozmnażającym swoje ogary poza oficjalnym obiegiem
Nie obawiasz się "ostracyzmu" po takiej wypowiedzi????
Ja to już się boję odezwać:)
Jest wspaniale:)
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Awatar użytkownika
rafkow
Posty: 797
Rejestracja: wtorek 14 paź 2008, 10:35
Gadu-Gadu: 34201
Lokalizacja: My som stela
Kontakt:

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

Post autor: rafkow »

Jak znam Kasię, to chodziło jej o Ogary bez papierów ;)
Ja na Maka natrafiłem poprzez allegro właśnie. Z Panem Markiem umówiłem się w innej miejscowości niż Mak przebywał. Drogę do hodowli stamtąd przebyliśmy już wspólnie, podczas której Pan Marek opowiadał mi o Ogarach i ich historii i były to opowieści z nieukrywaną pasją. Po dotarciu i poznaniu przeze mnie Maka, Pan Marek dał mi czas na zaprzyjaźnienie się z Makuszką udzielając rad, dzięki którym pod koniec mojej wstępnej z nim integracji, jako jedyny z ze stada biegających tam Ogarków Mak dostrzegał mnie i wykazywał spore zainteresowanie moją osobą. Potem, była kolacja i dalszy ciąg ogarzych opowieści z ust Pana Marka. Potem ruszyłem wraz z Makiem w podróż do nowego domu.
I od tego momentu mój kontakt z Panem Markiem się skończył.
I teraz, według Twoich wytycznych (stopień zainteresowania hodowcy losem szczeniaków) Doroto, powinienem zakwalifikować hodowlę Pana Marka do producentów.
No i nie uważam tak na całe szczęście. Pana Marka wraz z małżonką darzę cały czas szacunkiem jak również prowadzoną przez nich hodowlę. Uważam, że dużą rolę w czynieniu mnie świadomym właścicielem Ogara, odegrali inni ich właściciele, których poznałem poprzez Zielone forum i którzy o pewne ogarze sprawy, kołki ciosali na mej głowie w pewnych kwestiach :gluchy:
I chyba nie ma znaczenia czy hodowca czy producent, ważne aby produkt w postaci Ogarów, wychodził z pod ich skrzydeł zgodny z normami jakości. Tego powinniśmy pilnować i zwracać baczną uwagę.

Jeżeli już podliczysz wyniki spisu, to proszę Cię o podanie nam, ile wśród 'nieznanych nam Ogarów' jest psów z hodowli, które uważasz za hodowlę a nie producentów. Podejrzewam, że tyle samo co tych znanych nam psów.
Moim zdaniem, to dużo bardziej od nabywcy szczeniaka zależy jak potoczą się jego losy niż od hodowcy. Rzecz jasna, hodowca, może starać się naprowadzić i nakręcić właściciela na pewien 'styl życia' z Ogarem. Ale nie może tego wymóc.
Jednym się chcę, drugim nie bardzo a trzecim kompletnie się nie chcę. I trudno oczekiwać aby 100% ogarzej populacji biegało po ringach.
Pozdrawiamy !!!
Maczkowy blog
Awatar użytkownika
rafkow
Posty: 797
Rejestracja: wtorek 14 paź 2008, 10:35
Gadu-Gadu: 34201
Lokalizacja: My som stela
Kontakt:

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

Post autor: rafkow »

dorob62 pisze:chodzi mi o takich co uchodzą za hodowców a nimi nie są..... regulamin czy zasady hodowców(hodowli) czytałam kiedyś....I oni ich nie spełniają mimo, że powinni.. więc tylk pytam.. vczy takowi nie istnieją???
A może w końcu jakieś konkretne przykłady z Twoich ust Doroto padną, bo w ten sposób to tylko niepotrzebne jątrzysz temat i chyba sztucznie podsycasz jego atrakcyjność. A ja bym już poszedł spać z miłą chęcią :zly2:
Pytasz czy istnieją, jednocześnie mając święte przekonanie o ich istnieniu.
Tak to i ja mogę do białego rana pytać i pytać o rzeczy które dla mnie są oczywiste.

Czy jutro będzie środa i będę musiał wstać do pracy ?? Wiem że będzie i będę musiał wstać... więc tylko pytam... czy jutro środy nie będzie i nie będę musiał wstawać rano ?? :zly2:
Jutro pewnie zapytam o czwartek :gluchy:

Dobrej nocy !!
Pozdrawiamy !!!
Maczkowy blog
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

Post autor: dorob62 »

rafkow
Jeżeli już podliczysz wyniki spisu, to proszę Cię o podanie nam, ile wśród 'nieznanych nam Ogarów' jest psów z hodowli, które uważasz za hodowlę a nie producentów.
sarkazm niepotrzebny myślę.
Nie robię "trójek Giertycha"... nie oceniam....
ja bym już poszedł spać z miłą chęcią :zly2:
Moja obecność na forum nie pozwala Ci iść spać? Nie wiedziałam że forum czynne od-do:) :happy3:
Pytasz czy istnieją, jednocześnie mając święte przekonanie o ich istnieniu.
tak ja jestem przekonana.. ale pytam Was o Wasze zdanie. odpowiedz mogłaby być prosta. TAK lub NIE.
Tak to i ja mogę do białego rana pytać i pytać o rzeczy które dla mnie są oczywiste.
Coś co jest oczywiste dla jednych nie musi być oczywiste dla innych. Warto więc pytać:)
jakieś konkretne przykłady z Twoich ust Doroto padną,
Oczekujesz nazwiska ? czy nazwy?
I żeby już sztucznie nie podsycać atrakcyjności, ostatni cytat:
I
od tego momentu mój kontakt z Panem Markiem się skończył.
I teraz, według Twoich wytycznych (stopień zainteresowania hodowcy losem szczeniaków) Doroto, powinienem zakwalifikować hodowlę Pana Marka do producentów.
No i nie uważam tak na całe szczęście. Pana Marka wraz z małżonką darzę cały czas szacunkiem jak również prowadzoną przez nich hodowlę.
Jeśli TY uważasz, że jest OK. to JEST OK. I wspaniale:) Rafał... czytasz co chcesz przeczytać. Ja nie daję żadnych wytycznych! Twój Pan Marek zapewne producentem nie jest. Ty to wiesz najlepiej. NIE JA!! Masz dobre doświadczenia. Ja też. Ale naprawdę są tacy co mają złe doświadczenia. I to od nich usłyszałam określenie "producent".
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

Post autor: hania »

Danuta pisze:
dorob62 pisze:A dlaczego nie chcą nas znać???
A może po prostu dlatego, że np. taką mają osobowość, że nie potrzebują rozgłosu, sławy i chwały swojego psa i swojej?(nie wiem, czy zastosowałam właściwą kolejność :mysl_1: ).
Są szczęśliwi, że żyją z fajnym psiakiem, lub ze świetnym towarzyszem na polowaniach i to im absolutnie wystarcza jeśli chodzi o relacje człowiek – pies. A komputer i internet jeszcze nie dotarł pod każdy dach. A nawet jeśli gdzieś dotarł - ktoś może mieć nasze forum, rozważania i kłótnie w nosie i absolutnie ma do tego prawo!
I nawet znam osoby, które mi napisały, że na to forum się nie zapiszą.
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

Post autor: hania »

dorob62 pisze:kasiawro
Czego nie rozumiesz????
Że zgadzam się z tym co napisałas wcześniej?????


czy tego pytania??? Pytanie jak pytanie..... bo jak powiedziałam że bywają producenci to zakrzyczano mnie że nie (nie chodzi mi o allegro).. chodzi mi o takich co uchodzą za hodowców a nimi nie są..... regulamin czy zasady hodowców(hodowli) czytałam kiedyś....I oni ich nie spełniają mimo, że powinni.. więc tylk pytam.. vczy takowi nie istnieją???
Co do producentów Ogarków.. tak zapytałam i o nich ale wyedytowałam i zmieniłam nim pojawiła się odpowiedź.. bo znowu bym była "palona na stosie":):):): :happy3: Ale można odpowiadać i na takie pytanie....
Ja bardzo poproszę przykłady jakich warunków nie spełniaja znani Ci hodowcy ogarów? Bo ciagle powtarzasz o producentach nie dając żadnych klonkretnych przykładów (i nie chodzi mi o przydomek). To, że ktoś nie ciąga swoich szczeniaków na wystawy nie robi z nigo producenta - przynajmniej dla mnie.
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

Post autor: dorob62 »

Może ja źle rozumiem pojęcie "hodowca"... ale na przykład po przeczytaniu poniższego artykułu, też mam wątpliwości:
http://artykuly.hodowca.pl/art.php?ide=15" onclick="window.open(this.href);return false;
Pytam, czy jak zrobiłabym to wszystko co tam napisane byłabym hodowcą???? Wg mnie nie. Nawet jak zarejestrowałabym sukę i pokryła ją raz to to jest hodowla??? Dla mnie hodowca to ktoś, kto ma np. plan hodowlany na dłuższy czas, robi coś z pasją a nie dla pieniędzy. Uczy się i dowiaduje więcej. Służy pomocą nowicjuszom. I pewnie robi wiele wiele więcej... nie koniecznie "ciąga swoje szczeniaki na wystawy".
Poza ZKwP w Polsce istnieją też inne stowarzyszenia, które tak samo wystawiają rodowody i organizują wystawy.Np. Polski Klub Psa Rasowego - czy z ZKwP uznaje te rodowody i uznaje tych hodowców?(Nic nie sugeruję .. tylko pytam?) czy jeśli reproduktor byłby w ZKwP a suka z PKPR to byłoby OK z punktu widzenie ZKwP?
Jest wiele akcji walki z pseudohodowcami.a ja zastanawiam się dlaczego nie walczy się z tymi co hoduja psy rasowe i mają nawet przydomki a sami m.in. np sprzedają kilka rodowodowych i maja tez suki bez rodowodu , i podstawiają szczeniaki bądz sprzedają takie i takie, czytałam o takich… np. "hodowcę" rodowodowych psow , ktory sprzedaje szczenięta i pyta się czy ktoś chce papier na psa czy nie.
czy człowiek który hoduje i rasowe i nierasowe i zachowuje sie jak zwykły rozmnażacz może nazywać się Hodowcą? Trzeba jeszcze odróżnić hodowców od Hodowców, każdy szanujący się miłośnik rasy nie hoduje psów z papierami i bez! Nie syszałaś o takich (I ŻEBY BYŁO JASNE.... NIE MÓWiE O OGARACH)
Czy hodowcą jest ten “hodowca” który mówi nabywcy, że tylko 7 szczeniąt z miotu dostaje metryke (a przepis ten został zniesiony wiele lat temu).
Historia sprzed roku..golden retriever kupiony w hodowli (....) prowadzonej przez przewodniczaca Zwiazku Kynologicznego w Bielsku-Bialej P. Danute C-. Sporo o tym pisano.
Czy nigdy nie słyszałaś że rasowe szczenieta z wielce reklamowanych hodowli tez moga zyc w ciemnej piwnicy i widziec czlowieka jedynie w porze karmienia.Czy nie zdarza się “podkladanie” szczeniat pod inną matke czy ojca,bo tak akurat pasuje…
Rasowy owszem równa się rodowodowy,ale już nie zawsze rodowodowy równa się zdrowy i szczęśliwy…
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

Post autor: hania »

dorob62 pisze:rafkow
od tego momentu mój kontakt z Panem Markiem się skończył.
I teraz, według Twoich wytycznych (stopień zainteresowania hodowcy losem szczeniaków) Doroto, powinienem zakwalifikować hodowlę Pana Marka do producentów.
No i nie uważam tak na całe szczęście. Pana Marka wraz z małżonką darzę cały czas szacunkiem jak również prowadzoną przez nich hodowlę.
Jeśli TY uważasz, że jest OK. to JEST OK. I wspaniale:) Rafał... czytasz co chcesz przeczytać. Ja nie daję żadnych wytycznych! Twój Pan Marek zapewne producentem nie jest. Ty to wiesz najlepiej. NIE JA!! Masz dobre doświadczenia. Ja też. Ale naprawdę są tacy co mają złe doświadczenia. I to od nich usłyszałam określenie "producent".[/quote]

Nie wiesz. Ale według Twoich postów producentem jest. Bo nie utrzymuje późniejszych kontaktów z włascicielami szczeniąt.
Wielu innych też (a musze przyznać, że nie znam żadnego regulaminu, który o tym mówi, a w zwiazku z tym, że się na jakieś powołujesz to poproszę źródło).

Ja też jestem producentem, według Twoich kryteriów:
- nie wszystkie psy z mojej hodowli sa wystawiane
- ba - nawet nie wszystkie moje psy są wystawiane
- z premedytacją rozmnażam psy z entropią i nie mam zamiaru z tego zrezygnować

Naprawdę myślę, że powinnaś wyhodować kilka miotów.

I jeszcze jedno - skad wziąłby sie na świecie Nemrod, gdyby nie planowe rozmnażanie psów z entropią?
ODPOWIEDZ