Re: Hodowla Poszły w Las zaprasza na pogaduchy
: piątek 08 maja 2009, 22:42
To ja z innej beczki:
Dziś wchodzę do Związku Kynologicznego i Pani sekretarka patrzy na mnie dziwnym wzrokiem po czym mówi, że dziś mamy ogarka i pewnie mnie to zainteresuje. Ja patrzę, a pod stołem leży ogar i oczom nie wierzę Bardowy synek czeka grzecznie. Wytargałam uszy, wyściskałam, pokiwałam pańciostwu palcem bo trochu za gruby jest i żałowałam że aparatu nie miałam. Pan obiecał mi zdjęcia przesłać więc czekam teraz cierpliwie.
Chłopak bardzo fajny, czaprak ciemny nie przesiany, ogon taki jak lubię, oko ciemne, ząbki wszystkie, nosek już znacznie ciemniejszy niż jak był maluchem. Umówieni jesteśmy na wrzesień na wystawę!!!
Bea i Aniu gratuluję fajnego wnuczka.
Dziś wchodzę do Związku Kynologicznego i Pani sekretarka patrzy na mnie dziwnym wzrokiem po czym mówi, że dziś mamy ogarka i pewnie mnie to zainteresuje. Ja patrzę, a pod stołem leży ogar i oczom nie wierzę Bardowy synek czeka grzecznie. Wytargałam uszy, wyściskałam, pokiwałam pańciostwu palcem bo trochu za gruby jest i żałowałam że aparatu nie miałam. Pan obiecał mi zdjęcia przesłać więc czekam teraz cierpliwie.
Chłopak bardzo fajny, czaprak ciemny nie przesiany, ogon taki jak lubię, oko ciemne, ząbki wszystkie, nosek już znacznie ciemniejszy niż jak był maluchem. Umówieni jesteśmy na wrzesień na wystawę!!!
Bea i Aniu gratuluję fajnego wnuczka.