Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.
Re: Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.
Ł-Bohun wyluzuj trochę
Re: Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.
Dla mnie twierdzenie, ze ogar potrafi byc świetnym psem do towarzystwa nie jest uwłaczaniem godności rasy...Ł-Bohun pisze: poprostu mam momentami dość jak nawet niektorzy wlasciciele OP uwlaczją godności tej rasy, twierdząc , że to wysmienici kanapowce, towarzysze spacerow i to jest prawdą, ale nie napiszą przede wszystkim, ze to psy mysliwskie.
Re: Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.
Jarek nie rozumiesz jednej rzeczy. Nawet w Polsce 99 ze sporym ułamkiem% społeczeństwa ma inne pasje niż myślistwo.
I nas wasze wyznanie nie obchodzi. W tym względzie jesteśmy areligijni.
Ps Jak bedziesz mi bałaganił na moim wątku to przeniosę się na twój i będę się psocił. A wiesz, że potrafię


I nas wasze wyznanie nie obchodzi. W tym względzie jesteśmy areligijni.

Ps Jak bedziesz mi bałaganił na moim wątku to przeniosę się na twój i będę się psocił. A wiesz, że potrafię


"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Re: Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.
Mogę napisać jasno i wyraźnie, to co już wielokrotnie zostało napisane w różnych postach różnych właścicieli OP, z różnym stosunkiem do polowania: ogar polski to pies myśliwski i przede wszystkim myśliwski i to właśnie tradycyjnej hodowli użytkowej zawdzięczamy wspaniały charakter tej rasy. W chwilach wolnych od polowania ogar polski - pies myśliwski wyhodowany do polowania, jest wzorowym domownikiem nawet dla rodzin z małymi i bardzo małymi dziećmi. Jako pies spokojny, cierpliwy i nienatrętny nadaje się zarówno do mieszkania w domu z ogrodem jak i niedużego mieszkania w bloku. Gorąco polecam myśliwym ceniącym sobie również ciepło domowego ogniska i chcącym wychowywać swoje dzieci w poszanowaniu każdej żywej istoty. Nie polecam osobom, które mają pociąg do bezwarunkowego panowania nad wszystkimi i wszystkim. Dla nich lepszy będzie ON.hania pisze:Dla mnie twierdzenie, ze ogar potrafi byc świetnym psem do towarzystwa nie jest uwłaczaniem godności rasy...Ł-Bohun pisze: poprostu mam momentami dość jak nawet niektorzy wlasciciele OP uwlaczją godności tej rasy, twierdząc , że to wysmienici kanapowce, towarzysze spacerow i to jest prawdą, ale nie napiszą przede wszystkim, ze to psy mysliwskie.

Panie Jarku, dobrze, że spotkaliśmy się już na wystawie w Głogowie i mieliśmy okazję powymieniać poglądy




Pozdrawiam serdecznie



Re: Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.
Leszek pisze:Masz dużo racji, ogar to pies mysliwski i w tym jest najlepszy, to trzeba pielęgnować o to trzeba dbać, nikt tego nie kwestionuje. Ale, gdzie byłby ogar jak by był tylko u myśliwych. Ogara już by nie było,qzia pisze:Ja tak sobie myślę, że jak ktoś kupuje psa myśliwskiego i jest choć trochę inteligentny to nie będzie go trzymał na kanapie, wmawiając innym i sobie, że to rasa ozdobna. jak sie kupuje psa myśliwskiego to po to, żeby był myśliwski. Jeśli chcesz psa do długich spacerów, dogtrekkingu czy do kumplowania to kup laba.jak wielu innych ras bardzo wyspecjalizowanych w tym myśliwskich.
Szansą dla ogara jest inne (poza myśliwstwem) jego wykorzystanie, spacery, wycieczki konne, sporty psie , dogoterapia itd.
Lasów coraz mniej, zwierzyny też mniej, myśliwych też coraz mniej (generalnie coraz starsi, którzy często strzelają na polowaniach do ludzi czy psów- wiem że przesadziłem), tak że myśliwska przyszłość ogara mimo promocji i różnych innych starań nie jest za wesoła.
Ten temat (ogar - użytkowość) był już wielokrotnie wałkowany i analizowany z różnych stron, recepty jednoznacznej nie będzie.
Reasumujac twierdzenie , że jedyną szansą dla ogara jest użytkowanie na polowaniach według mnie jest dosyć przewrotna i nie do końca perspektywiczna.
Do swoich wywodów po czytaniu dyskusji dodam tyle, że wszyscy mają rację i nikt nie dyskutuje, że ogar to nie pies mysliwski, tylko trzeba odpowiedzić na pytanie, czy na samym myślistwie przetrwa.
Amonowo pozdrawia leszek.piechocki@wp.pl
Re: Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.
O!.... Nie przetrwa, bo przy takiej mnogości ras psów myśliwskich i dużym wyborze cech typowych dla każdej za nich - po za wspólną pasją łowiecką i konkretnym przeznaczeniem w łowisku - każdy pies/ każda rasa ma jeszcze cały wachlarz cech charakteru, które są nie mniej ważne jeśli dobiera się psa "na życie" a nie tylko do "brudnej roboty", a tu każdemu może odpowiadać coś innego.
Jeśli ktoś potrzebuje psa tylko do polowania a potem to już tylko upycha go w kojcu i karmi, to ja bym nawet była za tym, żeby mu tego psa nie dać w ogóle i żadnego, a przez sentyment - ogara przede wszystkim.
Mam na własnym podwórku przykład, jak myśliwy wziął psa myśliwskiego - ogara konkretnie - a po kilku latach mu się odwidziało i uznał, że terier bardziej mu się przyda na polowaniu.... i co... i wykopał psa jak psa.... na szczęście dla psa. Dobrze, że choć miał tyle przyzwoitości, że oddał, a nie skrzywdził.
Ale tak właśnie wyglądał jego stosunek do psa myśliwskiego, brudny ciasny kojec i 30 minut ruchu, jak sobie przypomniał, że ma psa, a raz na tydzień, dwa, trzy - w sezonie jesień - zima - polowanie.
I co ten pies miał za życie? Teraz ma czysto, ciepło, tyle ruchu ile zechce i.... tę wstrętną kanapę.
Gdyby każdy myśliwy był jednocześnie prawdziwym przyjacielem swojego myśliwskiego psa ( nie mówię, że większość nie jest) tak jak pan Jarek, świat byłby piękny.
I ja nie nastaję, broń Boże na myśliwych (bo osobiście znam niewielu, ale przyzwoici też się znajdą
) jako takich, ale jak już wywlekamy sobie takie niuanse, to ja też mogę się podzielić doświadczeniem.
Jeśli ktoś potrzebuje psa tylko do polowania a potem to już tylko upycha go w kojcu i karmi, to ja bym nawet była za tym, żeby mu tego psa nie dać w ogóle i żadnego, a przez sentyment - ogara przede wszystkim.
Mam na własnym podwórku przykład, jak myśliwy wziął psa myśliwskiego - ogara konkretnie - a po kilku latach mu się odwidziało i uznał, że terier bardziej mu się przyda na polowaniu.... i co... i wykopał psa jak psa.... na szczęście dla psa. Dobrze, że choć miał tyle przyzwoitości, że oddał, a nie skrzywdził.
Ale tak właśnie wyglądał jego stosunek do psa myśliwskiego, brudny ciasny kojec i 30 minut ruchu, jak sobie przypomniał, że ma psa, a raz na tydzień, dwa, trzy - w sezonie jesień - zima - polowanie.
I co ten pies miał za życie? Teraz ma czysto, ciepło, tyle ruchu ile zechce i.... tę wstrętną kanapę.
Gdyby każdy myśliwy był jednocześnie prawdziwym przyjacielem swojego myśliwskiego psa ( nie mówię, że większość nie jest) tak jak pan Jarek, świat byłby piękny.
I ja nie nastaję, broń Boże na myśliwych (bo osobiście znam niewielu, ale przyzwoici też się znajdą



Re: Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.
Na chwilę obecną na pewno nie przetrwa. Tym bardziej warto dbać o tę użytkowość i jak się da przekonywać myśliwych, że op to świetny pies do polowań.tylko trzeba odpowiedzić na pytanie, czy na samym myślistwie przetrwa.
A jak się kupuje owczarka, to po to, żeby stada zaganiał?jak sie kupuje psa myśliwskiego to po to, żeby był myśliwski.

Nie przesadzajmy. Psy już od bardzo dawna nie są przez ludzi kupowane po to, żeby wykonywały przypisaną sobie pracę.
Co moim zdaniem wcale nie zmienia tego, że rasy hodowane do wykonywania zadań, które nadal mogą wykonywać, powinny być głównie pod tym kątem hodowane. Bo tak jak pisał ogończyk - praktyka pokazuje, że jeśli się przestaje hodować pod kątem od wieków przyjętych za podstawowe cech, to z czasem wychodzi nam nowa rasa. Najczęściej ni-pies-ni-wydra

Re: Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.
EiMi
, lepszego opiu rasy nie czytalem
Nie no....................., to jest super!!!
Dziekuje













Nie no....................., to jest super!!!
Dziekuje
Exitus acta probat
http://www.myslistwozogary.pl" onclick="window.open(this.href);return false; ; http://www.ogarowegranie.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
hodowla Ogarów Polskich - "Ogarowe Granie"
http://www.myslistwozogary.pl" onclick="window.open(this.href);return false; ; http://www.ogarowegranie.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
hodowla Ogarów Polskich - "Ogarowe Granie"
Re: Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.
EiMi, prosze pozwolic mi poslugiwać sie ta definicją, może lekko ja rozszerze o kwestie samego polowania......
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
Exitus acta probat
http://www.myslistwozogary.pl" onclick="window.open(this.href);return false; ; http://www.ogarowegranie.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
hodowla Ogarów Polskich - "Ogarowe Granie"
http://www.myslistwozogary.pl" onclick="window.open(this.href);return false; ; http://www.ogarowegranie.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
hodowla Ogarów Polskich - "Ogarowe Granie"
Re: Znaczenie użytkowości dla przyszłości rasy.
Ależ proszę bardzo
Ja rozszerzyć o pojęcia branżowe nie potrafię niestety... 



