Strona 15 z 25
Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź
: piątek 28 paź 2011, 10:33
autor: eliza
Jak zobaczyłam zdjęcia Huzara, pomyślałam, że to nie on! Jakiegoś modela podstawiliście czy coś

Cieszę się, że jest u Was, widać, że ma dobrze i oby tak zostało. Trzymam mocno kciuki

Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź
: piątek 28 paź 2011, 11:15
autor: zybalowie
eliza pisze:Jak zobaczyłam zdjęcia Huzara, pomyślałam, że to nie on!
Też mi się to rzuciło w oczy. Teraz taki fajny kawał ładnego psa. To jest niesamowite jak psy w nowych domach odżywają.
Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź
: piątek 28 paź 2011, 11:17
autor: bea100
Bardzo wypiękniał a myślę, że jeszcze wypięknieje jak nabierze jeszcze więcej błysku w oku i godności
Widać, że bardzo się Huzar stara o akceptację ale zdaje coś mi się, że Huzar będzie Kasiu Twoim nierozłącznym przyjacielem
Kasiu, a jak łapa? Jak te nieszczęsne szwy po kastracji?
Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź
: piątek 28 paź 2011, 12:08
autor: kasianiolek
Łapka jeszcze nie do końca zagojona, ale rana jest sucha i coraz mniejsza.
Jajka też wyglądają dobrze.
Huzarka pani Maja odkarmiła, a ja jej pracę kontynuuję, psiak ma apetyt

(zresztą ostatnio nawet Hubie apetyt się poprawił, dziwnie to się zbiegło z przybyciem Huzara
Sierść mu lśni, jest miękka w dotyku. Jedynie obroża Huzarowi nie pasuje, bo ciągle się w jej okolicach drapie. Dziś psiaki dostaną krople na kleszcze i pchły, więc jedną z obroży (czyli anty insektom) mu zdejmę, drugą też z czasem wymienimy na mniej uciążliwą.
No i Huzar się mniej ślini

także fotek z glutkami pewnie nie będzie

Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź
: piątek 28 paź 2011, 16:34
autor: bea100
Kasiu, dzięki, to dobre wieści
Kasiu, nie wyrzucaj obroży Kiltix proszę. Czy mogłabyś ten Kiltix odesłać do Ajlii, taki otwarty z kopercie po prostu? Widzisz taka obroża wystarcza na długo i może zostać wykorzystana na kolejnego schronowego bidulka z kłopotami, a Kiltix sporo kosztuje, dla psów schronowych to marzenie, a u Ajlii tyle psiaków w potrzebie się przewija (bo skoro Huzarek przechodzi na krople to chyba nie będzie mu już potrzebna? Jeśli to dla Ciebie nie kłopot oczywiście...

)
Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź
: piątek 28 paź 2011, 23:28
autor: irie
Bardzo fajny pies z Huzara
(wlasnie za tego typu towarzyszem dla Minuty sie rozgladalam kiedys, gdy jeszcze nie mielismy Basa)
Zycze powodzenia w 'udomowianiu' Huzarka i trzymam kciuki zeby sie u Was przyjal na stale.
Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź
: sobota 29 paź 2011, 14:00
autor: kasianiolek
bea100 pisze:
Kasiu, nie wyrzucaj obroży Kiltix proszę. Czy mogłabyś ten Kiltix odesłać do Ajlii, taki otwarty z kopercie po prostu? Widzisz taka obroża wystarcza na długo i może zostać wykorzystana na kolejnego schronowego bidulka z kłopotami, a Kiltix sporo kosztuje, dla psów schronowych to marzenie, a u Ajlii tyle psiaków w potrzebie się przewija (bo skoro Huzarek przechodzi na krople to chyba nie będzie mu już potrzebna? Jeśli to dla Ciebie nie kłopot oczywiście...

)
OK, mogę przesłać, poproszę dokładny adres do wysyłki na PW.
(Wiem, jak tam dojechać, ale adresu nie pamiętam)
Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź
: sobota 29 paź 2011, 14:40
autor: bea100
Dzięki

, masz pw
Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź
: poniedziałek 31 paź 2011, 14:17
autor: dumka
Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź
: piątek 04 lis 2011, 12:30
autor: miszakai
Jak Wam idzie wzajemne docieranie się?