Tak. Od poniedziałku.
Tyle o nim napisały Jola i Ola z Kozienic, którym staram się pomagać jak mogę.
Mironek - przemiły, bardzo łagodny i przyjacielski piesek w typie posokowca bawarskiego czeka w kozienickim przytulisku na ratunek. Prosimy o dom stały lub tymczasowy. Do końca roku piesek musi opuścić przytulisku, w przeciwnym razie zostanie wywieziony do Radys. Miron jest odrobaczony, zaszczepiony, wykastrowany i zaczipowany. Kontakt: Jola 605608220, Ola 792783110
Nie pojechał do Radys tylko do mnie. Zajął kojec beaglowatej suni, która jest w nowym domu.

W przytulisku w Kozienicach jakoś tak jest, że do końca roku trzeba wywieźć wszystkie psy. Inaczej jadą do Radys. Miron był ostatni, który nie miał gdzie się podziać.
