Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: miszakai »

No właśnie, i Uchaty coś zniszczył... Zgadzam się, że nie ma psów które "nic" nie zniszczyły...To tylko subiektywnie odczucie właściciela; obiektywnie zniszczyć znaczy sprawić, że nie nadaje się do użytku do jakiego zostało coś stworzone. Z podejściem:
BasiaM pisze:Czekam tylko aż znów weźmie torbę w paszczę
pozostaje życzyć powodzenia ;) :strach_2:
Obrazek
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: BasiaM »

miszakai pisze:No właśnie, i Uchaty coś zniszczył...
Do tej pory tylko dwa długopisy ( bez wkładów ;) )
Oprócz tego zupełnie nic :niewka: chodzi mi o to,że nigdy nie zastaliśmy w domu wielkiej demolki, zniszczonych mebli, rzeczy codziennego użytku, poobgryzanych ścian itp...
Mam przeczucie, że nic takiego się nie wydarzy...
Obrazek

Obrazek
bea100

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: bea100 »

miszakai pisze:No właśnie, i Uchaty coś zniszczył... Zgadzam się, że nie ma psów które "nic" nie zniszczyły...To tylko subiektywnie odczucie właściciela...
No to się poprawiam ;) . Dunia jest jedynym z moich psów, które kompletnie nic mojego nie zniszczyły. Bo lubi np rozpruwać swoje pluszaki, które jej daję do zabawy więc można przyjąć, że je niszczy. Tak samo gumowe zabawki z piszczykami, wyjmuje z nich to co piszczy (bo ją ten pisk wkurza :lol: ) i właściciwie potem się nimi nie interesuje. Czyli i je niszczy.
Sama nie bierze sobie "moich zabawek" i nie wzięła nigdy ale jak dostanie ode mnie te swoje- to je zanosi na posłanko i "niszczy" - to fakt ;) . Tak samo niszczy swoje kije na ogrodzie... :lol:
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: miszakai »

miszakai pisze:zniszczyć znaczy sprawić, że nie nadaje się do użytku do jakiego zostało coś stworzone
Zabawki dla psów zostały stworzone do tego, żeby je zniszczyć :)
Samym wkładem kiepsko się pisze ale jak się uprzeć to: w skarpetce bez kilku nitek da się chodzić, w jednym kapciu też...
Nie chodzi o totalną demolkę, chociaż mąka + woda to niby nic z osobistych rzeczy właściciela a wyglądać musiało totalnie :brawo_1:
Dla mnie ślady zębów na choćby kawałku mebla to też "zniszczenie", mimo że zasiadać do niego można fizycznie dalej...
Psy niszczą...Lepiej, żeby ktoś się pozytywnie małą ilością zniszczeń zdziwił niż kupował psa z nadzieją, ze trafi mu się wyjątek, którego wg mnie nie ma ;).
A patyki nie zostały stworzone po coś...Po prostu sobie są a użytek można z nich zrobić jaki się chce, wyłączając czyny karalne ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
nulka
Posty: 3438
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 22:10

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: nulka »

Psy niszczą.
ale te trzymane w ludzkich :D warunkach ,bo psy trzymane w psich typu kojce nie niszczą

hania zresztą wcześniej pisała :)
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: weszynoska »

nulka pisze:
Psy niszczą.
ale te trzymane w ludzkich :D warunkach ,bo psy trzymane w psich typu kojce nie niszczą
niszczą niszczą....np. Zadra zjada sobie powoli domek :gleba:

a fotel ten na którym latem spały...już dawno nie istnieje :placzek:
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
Rudolf
Posty: 375
Rejestracja: niedziela 02 lis 2008, 11:39
Gadu-Gadu: 2095935
Lokalizacja: Poznań/ Kalisz
Kontakt:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: Rudolf »

Rudolf niszczy ogródek. Co zakopię dziurę, to on ją odkopuje... Chwilowo zaprzestałam zakompywania i nowe nie powstają. Poza tym w trakcie biegania haczy o rododendron :placzek: i pewnie z niego niewiele już na wiosnę zostanie :placzek:
W trakcie swojego niedługiego życia zniszczył (zeżarł) okulary korekcyjne, 1 but (wyjściowy, nie domowy), 2 komórki doprowadził do stanu nieużywalności, 1 komórkę lekko nadgryzł (ale działa). Takie zabawy przestały go jednak cieszyć mniej więcej w wieku 14 miesięcy [aktualnie niszczy tylko ogródek].

Poza tym jest grzeczny :)
Marta & Rudolf

Obrazek
Awatar użytkownika
nulka
Posty: 3438
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 22:10

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: nulka »

niszczą niszczą....np. Zadra zjada sobie powoli domek :gleba:
to mnie pocieszyłaś ;) z nich trzech ( :D ) tylko Zagaj spokojny tzn.nie niszczycielski :gleba:
Ale tak na serio to gdzie Zadra ma swój domek ?
a fotel ten na którym latem spały...już dawno nie istnieje :placzek:
nie płacz :D ,należało mu się :D
swoją drogą gdybym wiedziała wcześniej ,że będę mieć taką Zojkę :D ,nie wyrzucałabym starych foteli
Awatar użytkownika
nulka
Posty: 3438
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 22:10

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: nulka »

Rudolf niszczy ogródek. Co zakopię dziurę, to on ją odkopuje..
nie trzymać Rudolfa w ogródku :D

Poza tym jest grzeczny :) :brawo_1:
bea100

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

Post autor: bea100 »

nulka pisze:Rudolf niszczy ogródek. Co zakopię dziurę, to on ją odkopuje..
...
Rudolf aranżuje oczko wodne ;)
Zrobił sobie z tego co wspólnie robicie fajną zabawę (stały zabawowy "rytuał" :fiufiu: ), wyobrażam sobie jak go to musi bawić :lol:
Jak mu zostawisz tą jego dziurę, to przestanie się nią za jakiś czas interesować.
ODPOWIEDZ