Proszę o wybaczenie. Ja w ciągłym "niedoczasie".
Fotki z nowych domów były, dotarły w większości w formie MMS-a, ale już ich nie ma, bo je Kira zjadła. Znaczy telefon.
Tylko emigranci się zostali, bo dotarli pocztą mailową , choć też są już trochę przeterminowani, bo z września.