Cykada Goniwiatr
Re: Cykada Goniwiatr
Dzisiaj byłyśmy "w pracy" na łąkach. Cieplutko, zielono, można było pohasać....
Re: Cykada Goniwiatr
Ogar wspaniale wyglada w "zielonym" 

Ela i Goniwiatry
ogarpolski@goniwiatr.de
http://www.goniwiatr.de" onclick="window.open(this.href);return false;
ogarpolski@goniwiatr.de
http://www.goniwiatr.de" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Cykada Goniwiatr
Byłyśmy w dolinie Redy, łąki kwitną, ptaki jeszcze śpiewają - cały dzień towarzyszył nam słowik i kukułki, krówki już wróciły na pastwiska.
Po południu zaraz jak tylko koledzy przestali "się kręcić" w rezerwacie na resztkach rozlewisk pojawiły się gęsi i czaple. Sielanka
Po południu zaraz jak tylko koledzy przestali "się kręcić" w rezerwacie na resztkach rozlewisk pojawiły się gęsi i czaple. Sielanka

Re: Cykada Goniwiatr
Cykada rzeczywiście na zielonym wygląda i czuje się najlepiej
. Rano, zaraz po przyjeżdzie pięknie szeroko i daleko rewirowała pierwszą duża łąkę, otropila ślady dzików, poszukała czy nie ma ich w krzakach. Po kilku godzinach już się trzymała blisko nogi i chętnie korzystała z przystanków. Nawet zrobiłyśmy odłożenie na kilkanaście minut, ja poszłam coś pofocić, a ona odłożona pod głogiem spokojnie czekała.
A gęsi na ostatnim foto to te białe kropki w środku zdjęcia:). Przydałby się lepszy obiektyw

A gęsi na ostatnim foto to te białe kropki w środku zdjęcia:). Przydałby się lepszy obiektyw
Re: Cykada Goniwiatr
Tia, a ja dymałem za swoim 1,5 km, po wsi nowej
Ogar dobry:Gęby długiej. Paznokci tępych. Zadu przestronnego, łakomy, zwajca.
Re: Cykada Goniwiatr
Dzisiaj spędziłyśmy dzień w prawdziwym gospodarstwie ze zwierzętami. Były spotkania z kotami, ścieżka tropowa do pryzmy świeżego obornika i oswajanie z woda przez łowienie żab w stawie. A wieczorem pogoń za lisem, który "odwiedza" zaprzyjaźnione kury. Lisa też głosi 

Re: Cykada Goniwiatr
Mam zaległości, piękne te łąki, Cykada to ma życie. Czy kukułka fioletowa to storczyk? Kwiatostan kozłka to pierwszy raz widzę.
Kuklik to nawet nie wiem co to jest.
Kwitnący żarnowiec to bym chciała z bliska zobaczyć.
No i powalił mnie ten "płot" w gospodarstwie.
Kuklik to nawet nie wiem co to jest.
Kwitnący żarnowiec to bym chciała z bliska zobaczyć.
No i powalił mnie ten "płot" w gospodarstwie.
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Re: Cykada Goniwiatr
Ma cudowne życie i ja z nią 
A płot to jest tylko "sygnał" nie włazić, bo posiana trawa pod śliwką, to kolejna próba zahodowania trawnika na podwórku.
Pozdrawiamy

A płot to jest tylko "sygnał" nie włazić, bo posiana trawa pod śliwką, to kolejna próba zahodowania trawnika na podwórku.
Pozdrawiamy
Re: Cykada Goniwiatr
Pięknie...pięknie i już 
Koło działki mamy żarnowcową alejkę
A że Cykada głosi lisa to nie dziwi nic!

Koło działki mamy żarnowcową alejkę

A że Cykada głosi lisa to nie dziwi nic!
