Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Ja nadal nie kumam, po wpisie o kW i PKR zacząłem googlować temat. Wyczytałem, że psy w typie rasy trafiają na 3 pokolenia do KW, a 4 pokolenie po spełnieniu warunków może otrzymać rodowód. Jakim więc sposobem psisko wpisane do KW może mieć rodowód? Zresztą może napiszę, coś za co polecą na mnie gromy, ale czy nie jest tak, że ogary polskie, które mają udokumentowaną długą historię rodową mają znacząco większe szanse na kłopoty będące konsekwencją znikomej puli genetycznej przodków.

Zapomniałbym, nie jestem i nigdy nie będę hodowcą, więc dla mnie ma znaczenia, że Rosia jest genialnym, zdrowym psem, a czy jest KW, czy PKR obchodzi mnie najmniej.

Przyłączam się do klubu fanów zgrabnej doopki z loczkami, super Rosia

ergo5218 pisze: Zapomniałbym, nie jestem i nigdy nie będę hodowcą, więc dla mnie ma znaczenia, że Rosia jest genialnym, zdrowym psem, a czy jest KW, czy PKR obchodzi mnie najmniej.

Ale nie ma co brać tego tak osobiście
Prawdę mówiąc najbardziej wszystko jedno jest tym co biorą burka ze schroniska Chciałeś psa rasowego i masz psa z przynajmniej częściowo udokumentowanym pochodzeniem - wszystko jest ok

ergo5218 pisze:Ja nadal nie kumam, po wpisie o kW i PKR zacząłem googlować temat.

Nie googluj - poszukaj wątków na forum. Było o tym kilka razy

ergo5218 pisze:Wyczytałem, że psy w typie rasy trafiają na 3 pokolenia do KW, a 4 pokolenie po spełnieniu warunków może otrzymać rodowód. Jakim więc sposobem psisko wpisane do KW może mieć rodowód?

Nie wiem gdzie było tak napisane ale dokładnie jest tak, że pies o nieznanym pochodzeniu, w typie rasy - w tym przypadku VIK i prababka Rosi - GAWRA przeszły przegląd. Stwierdzono że się nadają, żeby wpisać je do Księgi Wstępnej. W Księdze Wstępnej funkcjonują jako tak zwane NN-ki.Jeżeli takie psy są rozmnażane zgodnie z zasadami Związku Kynologicznego to ich potomstwo otrzymuje metryki i niepełne rodowody, ale rodowody mają.

ergo5218 pisze:Zresztą może napiszę, coś za co polecą na mnie gromy, ale czy nie jest tak, że ogary polskie, które mają udokumentowaną długą historię rodową mają znacząco większe szanse na kłopoty będące konsekwencją znikomej puli genetycznej przodków.

No badań na to nie ma, że jest to znacząco większa szansa. Fakt w populacjach blisko ze sobą spokrewnionych ryzyko wystąpienia i powielenia wad jest większe i warto tę pulę w sposób kontrolowany zwiększać ( kilka psów NN zostało w ostatnich latach przed zamknięciem KW wpisanych i rozmnożonych). Ale też zawsze jest ryzyko, że również pies o nieznanym pochodzeniu może być nosicielem jakiejś choroby. Jest to więc rodzaj ryzyka ale myślę, że jeżeli podejmowane z rozsądkiem to warto. Idea jest taka, żeby KW "rozrzedzało" PKR więc tak powinny być rozmnażane.

Kolejny spacer, trenujemy przed zjazdem rodzinnym

Rosia jest regularnym szczerbolem. Pozbyła się w ciągu ostatnich dni 2 kłów i jeszcze któregoś z zębów tylnych. Dla potomności odnaleźliśmy 1 kła i jeden tylni ząb. Dzieci tak szybko dorastają

Beza też gubi. Kły jeszcze ma, a coś trzonowego zostawiła w sypialni córki. Czyli w ramach wdrażania zagramanicznych tradycji prezent od wróżki-zębuszki kupuje ona?

ergo5218 pisze:Rosia jest regularnym szczerbolem. Pozbyła się w ciągu ostatnich dni 2 kłów i jeszcze któregoś z zębów tylnych

Bona też traci zęby, ale w tej chwili to zauważyłam, że wypadają przedtrzonowce. Kły jeszcze się trzymają, a trzonowce to trudno jest mi ocenić, bo bardzo nie lubi tego sprawdzania. A ona chyba połyka te zęby, tylko jednego przedtrzonowca udało mi się zachować na pamiątke.

ergo5218 pisze: Kolejny spacer, trenujemy przed zjazdem rodzinnym

A my jutro planujemy stadny trening przed zjazdem.

Fotka z paluszkami super.

Kolejny utalentowany fotograf na forum , jeszcze jedna osoba do pogłębiania moich kompleksów

Ta Rosia to ma wszystko fajne : uchole, nochal, oczęta, klatę, no i te nóżki.