Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

I znowu życzenia:) Najlepsiejszego:)

100 lat mnie tu nie było...

ogara, mam że Hej całe 13kg szczęścia

oczywiście mała pojawiła się w najgorszym momencie, kiedy nie mam czasu za bardzo na psa ale jakoś daję radę

do góry nogami... no ale wszystko się zgadza, własnie mi tak pies obrócił życie ;D

Wszelki duch,
witaj

Jakby tak przymknąć oczy, to niemal czaprakowa.

wygolić ją też można, żeby miała świecącą się sierść jak u ogara... spoko... na razie ta sunia, coś do niej do pary dobieżemy ... w tym roku biorę ślub i buduję dom ale co tam pieska wychować

mama tyle lat nie chciała zgodzić się na psa... i szczęście... że nas okradli.........
zgoda wydana od ręki

ale pochwalę się, że u sąsiada mieszka OGAR )) Zgrane Muzykanty, o ile dobrze zapamiętałam to Jeżyk? (wiem, że po domowemu Major)

carmen pisze:mama tyle lat nie chciała zgodzić się na psa... i szczęście... że nas okradli.........
zgoda wydana od ręki

No to się dzieje w carmenowym obejściu
Swoją drogą to cud że hasło pamiętasz

A jak cudo ma na imię?

Prawie jak Kimba,
Czaprak ech
Najlepszego na nowej drodze,- Pani Inzynier ?
czy jakoś tam
: