Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

kasiawro pisze:Ja z tańszych a dobrych polecam Ariona, zresztą jeśli się nie mylę właśnie Agga karmi swoje psiury tym. Ja karmiłam tym bardzo długo i nie narzekałam.

Tak Kasiu, nie mylisz się. Agag karmi swoje psiury właśnie Arionem. Ja również od samego początku podaje Nucie Ariona, najpierw szczeniaczkowego, teraz dla dorosłych psów. Może nie jest to najlepsza karma z możliwych, ale jeśli chodzi o moja psice to przyswaja ja bardzo dobrze i nie ma żadnych rewolucji żołądkowych.

wszoleczek pisze: Nie chcę robić mu eksperymentów z jedzeniem, żeby nie miał rewolucji żołądkowych. Dzięki za nazwy, idę pogrążyć się w lekturze składnikowej

P.S. Będę wdzięczna za kolejne

Eksperymenty chyba będą nieuniknione, żeby znaleźć ta karmę, która Nastrojowi będzie pasowała. Ale trzymamy kciuki za powodzenie w poszukiwaniach i obyście szybko dobrali odpowiednie jedzonko

A dla mnie Josera, jest dużo gorsza niż Pedigree, wystarczy skład przeczytać.. A to, że Josery nie ma w marketach, a Pedigree jest to jeszcze o niczym nie świadczy, poza tym jedynie, że Pedigree jest bardzo długo na naszym rynku chyba od początku wprowadzenia suchych karm, a Josera, ile? rok, dwa?
No i wg mnie Josera sobie wzięła żółty kolor dla worków chyba po to, żeby ludzie myśleli że to Pedigree i żeby ją zaczęli kupować
I drugie, to że jakaś karma jest droższa, to także nie świadczy o tym że lepsza.
Dla mnie karma Royal Canin jest PRZEREKLAMOWANA i ma w sobie ful marketingu.
Dajcie spokój z tymi różnymi rodzajami Royala, dla yorków, shih-tzu, pudli itd, toż to po prostu czysty marketing
Ale skoro Royal jest jedną z the best, to co powiecie o karmie Royal Canin tej taniutkiej, tańszej od Pedigree?
http://www.telekarma.pl/p739/royal.cani ... .15.kg.htm" onclick="window.open(this.href);return false;
I tez o niej piszą, że jest super, to po co kupować tę droższą, jeśli ta jest OK?

Moja Blue od szczeniaka wychowała się na Pedigree, niczego jej nie brakuje, ma super odporność, nigdy nie chorowała, do lecznicy chodzimy tylko na coroczne szczepienia.
Nie można tak pisać, że ta czy tamta karma jest niedobra, bo jest w markecie.
Jest w markecie, bo jest od początku, jak w ogóle sucha karma weszła na rynek.
Pedigree także ma swój Klub Hodowców, Pedigree jedzą nie tylko kundelki, ale także rasowe i utytułowane psy.
Heh, a jak tylko dają darmowe paczki Pedigree na wystawach na zgłoszenia, to te osoby, które najwięcej krzyczą na tę karmę np. na dogomanii, to stoją potem w tych kolejkach po 10razy po darmowe paczki

Ja znam psy, które są uczulone na Royala, Eukanubę, a Pedigree jedzą i mają się dobrze.
Gdyby Pedigree i tańsze karmy były truciznami, to dawno by je już wycofano ze sprzedaży.

Takie jest moje zdanie

(zresztą chyba już kiedyś o tym pisałam i chyba podobnie, więc niepotrzebnie się powtarzam )

Właśnie też słyszałam dużo pochlebnych opinii o Pedigree. Jest też rodzaj dostosowany dla psów dużych ras . monik- który rodzaj dajesz? czy tylko suchą karmę czy mieszasz z gotowanymi?

Ja gdzieś wyczytałam, że Pedigree ma zbyt mało mięsa w składzie i za dużo soli.
Jaki powinien być skład karmy odpowiedni dla ogarów? w jakich proporcjach?

kfahoo pisze:miala lekko metaliczny posmak ;]

Hmm próbowałeś

Aszemi pisze:

kfahoo pisze:miala lekko metaliczny posmak ;]

Hmm próbowałeś

Ja jak byłam mała spróbowałam psiej karmy Osobiście nie polecam Chappi

P.S. Na Chappi bardzo dobrze mi się piesek trzymał (owczarek szkocki collie)

Ja próbuję każdą nowo otwarta karmę....i nie ma w tym nic smiesznego...jesli jest za słona to obciąża nerki, a solone psy chętniej zjadają...

pedigree ma normy mniej więcej takie, żeby nie szkodzic zdrowym psom. Inaczej te rzesze kundelków karmione marketowo dawno by poumierały...


za mało mięsa w mięsie...

wczoraj dostałam dla hotelowego psa 10 kg mrożonego mięsa mielonego 2 zł/ za kg.

po podgotowaniu mięso wali płuckami i innymi wnętrzościami na kilometr...

pies zje...bo czego nie...ale własnie ten udział mięsa w mięsie rózni dobre karmy od tych mniej gorszych


wyobraźmy sobie, że do karm z serii super premium daje się mięso takie jak dla ludzi....

a dla karm marketowych zawartośc białka...to mielone skóry, łepy, kopyta i wszelkie inne pozostałości, które dla człowieka sa nieuzyteczne...

wiele małowymagających psów zyje na krowich głowach i ogonach i ma świetną kondycję...

musimy pośrodkować..

Baaa - żeby tam były krowie głowy i ogony, które wcale nie są takie złe...

Dzisiaj przyjeżdża do nas przedstawiciel Royala...zobaczymy co nam powie

BasiaM pisze:obaczymy co nam powie

daj znać, co powiedział...

Karma jest w porządku, po prostu inna odmiana kukurydzy jest w niej i zapewne szła z innej lini produkcyjnej
Jesli zauważę jakiekolwiek zmiany u Uchatka np. podejrzane qpy, łupież itp...to mam zgłosić się jeszcze raz i bez problemu wymienią mi na inny worek.