Strona 14 z 20
Re: Walentynkowe "ogórki" u węszynosów
: sobota 18 lut 2012, 11:10
autor: endo
My też, my też i czekamy na dobre wieści

Re: Walentynkowe "ogórki" u węszynosów
: sobota 18 lut 2012, 12:58
autor: weszynoska
Diuna około 6 rano zaczęła przekopywać posłania i ogólnie szukać "dziury w całym"
Na tą chwilę...odeszły wody i czop śluzowy..czekamy na maluchy, ale bóli partych jeszcze nie ma, więc na pewno to potrwa.
Re: Walentynkowe "ogórki" u węszynosów
: sobota 18 lut 2012, 13:01
autor: hania
Czekamy

Re: Walentynkowe "ogórki" u węszynosów
: sobota 18 lut 2012, 13:33
autor: Agata
Czekaaaamy

Re: Walentynkowe "ogórki" u węszynosów
: sobota 18 lut 2012, 16:02
autor: EiMI
My też czekamy z Wami

Re: Walentynkowe "ogórki" u węszynosów
: sobota 18 lut 2012, 16:30
autor: BasiaM
Mówiłam, że czeka na weekend

No to czekamy na wieści i trzymamy kciuki

Re: Walentynkowe "ogórki" u węszynosów
: sobota 18 lut 2012, 19:11
autor: Danuta
Coś się dzieje...
Oprócz wielkiej góry śniegu, który spadł z węszynosowego dachu przed garaż
Szufla i odśnieżanie przez pół nocy

Re: Walentynkowe "ogórki" u węszynosów
: sobota 18 lut 2012, 20:56
autor: Danuta
Że zacytuję sms-a:
Diuna leży, widać, że ją zbiera, ale partych nie ma.
Poprzednio też tak było.
DIUNKA!!!

Zbieraj się! Pozwól maluszkom wyjść na świat!!!
Daj sobie i wszystkim tutaj wytchnąć.

Re: Walentynkowe "ogórki" u węszynosów
: sobota 18 lut 2012, 21:54
autor: irie
Diunka, toz tu wszyscy z niecierpliwoscia czekaja

Re: Walentynkowe "ogórki" u węszynosów
: sobota 18 lut 2012, 22:11
autor: qzia