Strona 128 z 417

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: czwartek 21 paź 2010, 15:10
autor: mell
o mamo, ale słodycz !...ten nos w nos...ech :)

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: czwartek 21 paź 2010, 18:07
autor: endo
Z przyjemnością ogląda się takie zdjęcia :marzyc_2: . Widać, że psy są bardzo szczęśliwe :brawo_1: Pozdrawiamy Uchatka i malutką Codę.

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: czwartek 21 paź 2010, 22:08
autor: BasiaM
Mała ogrodniczka :mrgreen:
Obrazek

Obrazek

No co ... lubię w kwiatkach grzebać :mrgreen:
Obrazek

Tym razem to nie ja zrobiłem bałagan na balkonie :foch_1:
Obrazek

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: czwartek 21 paź 2010, 22:10
autor: Darianna
Już ją Uchatek nauczył do czego służą kwiatki? :silacz:

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: czwartek 21 paź 2010, 22:11
autor: makaveli
Zdjęcia Cody i Uchatka są niesamowite, napatrzeć się nie można :)

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: piątek 22 paź 2010, 08:42
autor: Grzegorz
Ojj będzie im razem dobrze.... :roll: :jezyk_3:

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: piątek 22 paź 2010, 08:48
autor: Aszemi
Im będzie dobrze gorzej z kwiatkami ;)

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: piątek 22 paź 2010, 12:17
autor: rokosz
jeszcze raz dziękujemy za mile przyjecie

szkoda jednak ze Codunia nie dala sie wyniesc pod kocykiem w foteliku :marzyc:

mam nadzie ze z siersci juz wyszliscie :cwaniak:

pozdrowionka dla psiakow

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: piątek 22 paź 2010, 12:31
autor: ania N
To ty Basiu jeszcze jakieś kwiatki na balkonie hodujesz? :fiufiu: :mysl_1:
Myślałam że Uchaty ostudził Twoje zapędy :gleba: No ale teraz czarno to widzę :gleba:, a raczej ziemiście. :D

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las

: piątek 22 paź 2010, 13:09
autor: BasiaM
rokosz pisze:mam nadzie ze z siersci juz wyszliscie ...
Oczywiście, odkurzacz ją zeżarł ;)
ania N pisze:To ty Basiu jeszcze jakieś kwiatki na balkonie hodujesz? :fiufiu: :mysl_1:
Myślałam że Uchaty ostudził Twoje zapędy :gleba: No ale teraz czarno to widzę :gleba:, a raczej ziemiście. :D
Hoduję, hoduję :tia: Uchaty opędzlował "swoją" skrzyneczkę z kwiatkami ... moją resztę oszczędził :gleba:
Teraz skrzyneczki, które wisiały zestawiłam na dół bo tam mała szpara jest i lepiej żeby Coda nie wypadła :mrgreen: