Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Napisałam maila z prośbą o podanie przyczyny oddawania psa
Moim zdaniem to pies z hodowli z Liliowych łąk.

BasiaM pisze: Ogłoszenie dała Wioleta, i napisane w nim jest, że pies pochodzi bezpośrednio od hodowcy.
Pies ma na imię Czaki.

Jak na moje to Wioleta, właścicielka hodowli "Ogary z Liliowych Łąk" z Suchego Lasu właśnie, a Czaki to brat forumowego Calvadosa
Czaki to pewnie imię domowe bo w miocie są inne ale też na "C" i wiek się zgadza

I brat Mozarta. Ja nie pamiętam czy tam nie było tak, że jeden z maluchów został w hodowli.

Bo rodzina się powiększa, a pies i wózek to kłopot... https://www.olx.pl/oferta/fuks-roczny-o ... oKWro.html

o rodzina się powiększa, a pies i wózek to kłopot... https://www.olx.pl/oferta/fuks-roczny-o ... oKWro.html" onclick="window.open(this.href);return false;

https://www.olx.pl/oferta/fuks-roczny-o ... oKWro.html" onclick="window.open(this.href);return false;
to brat Forda Czarnoleska Poezja - miot po Hubie z Sarmackiej Tradycji i Felixie Pola i Gaje Ołtarzew

Bardzo łady ogar

Ładny, młody, a i tak jego ludzie się rozmyślili po roku, i już go nie chcą, bo będzie przy wózku przeszkadzał. Widocznie nie był kupowany na zawsze, jako domownik, a do czasu...

Chciałam dzwonić - ogłoszenie już nieaktualne

Ula pisze:

o rodzina się powiększa, a pies i wózek to kłopot... https://www.olx.pl/oferta/fuks-roczny-o ... oKWro.html" onclick="window.open(this.href);return false;

https://www.olx.pl/oferta/fuks-roczny-o ... oKWro.html" onclick="window.open(this.href);return false;
to brat Forda Czarnoleska Poezja - miot po Hubie z Sarmackiej Tradycji i Felixie Pola i Gaje Ołtarzew

Bardzo łady ogar

Dokładnie tak. Przy pierwszej wizycie w hodowli, kiedy pieski miały 4 m-ce moja córka wybrała właśnie Fuksa. Kiedy chcieliśmy go wziąć na koniec października 2016 miał problemy z oczkiem i było podejrzenie entropii (później potwierdzone), więc wzięliśmy Forda, żeby nie czekać długo.
Dziwi mnie (pisałam już na FB), że dwójka małych dzieci i nie pokochały psa... nie będą tęsknić... Moja Nadia co prawda starsza (14 lat), ale po miesiącu powiedziała, że nie wyobraża sobie już naszego domu bez Forda!
Ogłoszenie już nieaktualne. Mam nadzieję, że Fuksik trafił w dobre ręce

Temat z Fuksem pod kontrolną. Będzie dobrze.

Siemianowice to obok mnie jakbym mogła jakoś pomóc.

FUKSIK zostaje w swoim domku. Mocno go pokochali i realna perspektywa rozstania sie z nim okazała się za trudna....
Postanowili ze zostaje,i że choc najblizszy rok bedzie trudniejszy (narodziny trzeciego dziecka, podwójna praca...), to dadzą radę....troche mocniej przeorganizują życie ale chcą to zrobić dla Fuksa i dla siebie
Ciesze sie z osób z naszego grona, które zadeklarowały pomoc, wsparcie lub powiedziały im dobre słowo - bardzo to pomogło rodzince Fuksa, aby zawalczyć o całą swoja rodzinkę!