Strona 127 z 190

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: środa 01 paź 2014, 19:30
autor: nulka
I co???
Kciuki trzymamy!

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: czwartek 02 paź 2014, 07:46
autor: Ania W
Panikujecie czy rodzicie?
Są już jakieś petit danonki ? ;)

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: czwartek 02 paź 2014, 09:02
autor: qzia
No i Gosia wykrakała. Skończyło się cesarką w środku nocy. Powinnam przewidzieć, że jak francuski piesek to rodzić nie powinien po polsku. :zly1: :mysl_1: Po 2 godzinach partych skurczów zapakowałyśmy się w autko i na sygnale pognałyśmy do Warszawy na operację. Pan Doktor :szacun_1: :szacun_1: poczynił próbę urodzenia ale się okazało, że Sisi ma zwężoną szyjkę i nijak dołem nie wyjdzie. Mamy 7 danonków: 6 chłopów i 1 dziewczynka. Miot będzie na B. Jeden z chłopaków już dostał od Kuby imię Badziuk. :jezyk: :jezyk:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: czwartek 02 paź 2014, 09:10
autor: Wigro
Pozdrawiamy i zdrówka życzymy całej ekipie.

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: czwartek 02 paź 2014, 09:13
autor: Ania W
no to emocje były :uff:
Dobrze, że gromada w całości. Sisi już doszła do siebie?
Badziuk :D
Jakieś fotki jeszcze poproszę jak się ogarnięcie :)

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: czwartek 02 paź 2014, 09:17
autor: qzia
Sisi patrzy mocno zniesmaczona na stado pijawek, które się przyssały i nie chcą odpaść. Przyznam się szczerze, że jak je doktor wyciągnął to nie wierzyłam, że coś z nich będzie. Takie zdechłe flaczki. Bez oddechu ani ruchu. Jak widać taki maluch to kilka dobrych minut może nie oddychać. Długo wypluwały z siebie wody płodowe. Największy bardzo długo nie chciał dać głosu. Bambaryła jeden. :nunu: :nunu: Wystraszył mnie okropnie.

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: czwartek 02 paź 2014, 09:19
autor: qzia
Fotka już na Fb. Tutaj popołudniu bo ja teraz w pracy a dzieci z moją mamą i Kubą zostały w Warszawie. Po pracy zabieram rodzinkę na wieś i na macierzyński. :happy3: :happy3:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: czwartek 02 paź 2014, 09:32
autor: Ewka
Gratulacje! :piwko: Niech pięknie i zdrowo rosną...
Nocnych emocji nie zazdraszczam wcale... :strach_4: grunt, że wszystko dobrze się skończyło :piwko:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: czwartek 02 paź 2014, 09:37
autor: Asiun
Ufff - dobrze, że już po wszystkim

Gratulacje!!!

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: czwartek 02 paź 2014, 09:47
autor: weszynoska
fajnie mieć takie kolorowe maluchy...nie trzeba wstążeczek ;)

gratulacje :piwko: