Strona 125 z 190

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: czwartek 11 wrz 2014, 12:57
autor: endo
I od nas gratulacje! :piwko:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: czwartek 11 wrz 2014, 13:05
autor: kasiawro
Fajnie, że się udało!!!
Gratuluję Qzia.

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: czwartek 11 wrz 2014, 16:25
autor: Ewka
Gratulacje wielkie :piwko: trzymam kciuki za mamusię i szczęśliwe rozwiązanie :piwko:

Jak to cztery lata na pierwszą cieczkę? :strach_2:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: piątek 12 wrz 2014, 11:56
autor: qzia
Tak jakoś wyszło, że Sisi nie miała do tej pory cieczki. :strach_2: W stadzie, gdzie jest kilka suk w tym te bardziej dominujące, może się zdarzyć, że słabsza sunia nie miewa cieczki. Sisi ostatnio zmieniła się "psychicznie". Jest zdecydowanie bardziej bojowa, nieustępliwa, nie schodzi z drogi nawet mastiffom. Z drugiej strony moje suki od jakiegoś czasu faworyzują Sisi. Oliwka, jako prawie rok młodsza, zawsze ustępowała Sisi ale np. Ajsza czy Muffa nie. Teraz traktują ją jak "równą". Na dodatek zaraz jak Sisi dostała cieczki to wszystkie "najmocniejsze" moje suki też dostały czyli Amalka, Ajsza i Oliwka. Właściwie nie tyle "najmocniejsze" co te którym się wydaje :gleba: :gleba: , że są dominujące. Niekwestionowaną "królową" jest jednak Muffa. Jak to kiedyś napisała Hania :szacun_1: :szacun_1: , Muffa nie musi nikomu udowadniać swojej pozycji alfa. Nie miesza się w przepychanki, nie zaczepia ale "w kasze nie da napluć". Tylko patrzy i jak jest jakiś "dym" na podwórku to zawsze stara się towarzystwo rozpędzić. Właściwie tylko Zbyś jej czasami "nawarczy" ale wątpię, żeby się Muffie postawił, a swoją mamusię już raz pogonił. :zly1: :nunu: :nunu: :silacz:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: piątek 12 wrz 2014, 18:41
autor: Hekate
Gratulacje przeogromne! :piwko:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: piątek 12 wrz 2014, 19:14
autor: qzia
Bardzo dziękuję. :szacun_1: :szacun_1: Jak każda znerwicowana babcia, nie mogę już usiedzieć. :strach_4: :strach_4: We Wrocławiu to chyba zejdę z nerwów. :strach_4: :strach_4:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: sobota 20 wrz 2014, 10:38
autor: qzia
Brzucho nam rośnie. Na razie raczej na boki ale przy wchodzeniu na taras zaczepia o ziemię. :wow_3: Mamusia raczej spokojniejsza, choć potrafi jeszcze wystartować za Najidem wzdłuż płotu. Apetyt raczej dopisuje, choć mamy zachcianeczki. :wow_3: dziś mamy 51 dzień ciąży. Zaczynamy powoli szykować kojec. :strach_4: :strach_4:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: sobota 20 wrz 2014, 11:19
autor: aganowaczek
To odliczamy...

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: sobota 20 wrz 2014, 19:13
autor: Hekate
:hi_1:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: wtorek 30 wrz 2014, 09:22
autor: qzia
Najprawdopodobniej w ciągu kilku dni zejdę na serce. :strach_2: :placzek: Sisi-parówa ciągnie brzuchem po ziemi, je tylko kocie puszki (pomysł mojego męża) i ma w nosie rodzenie. Temp cały czas 37,6. Humorek raczej słaby bo ledwo dycha tak jej te pijawki na płuca naciskają. Ja co chwilę się zrywam w nocy i macam psa po brzuchu. Mamy dziś 61 dzień. Jasny gwint. A ja musze do 18tej siedzieć w pracy. :zly1: :zly1: