
Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Fajnie, że się udało!!!
Gratuluję Qzia.
Gratuluję Qzia.
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Gratulacje wielkie
trzymam kciuki za mamusię i szczęśliwe rozwiązanie
Jak to cztery lata na pierwszą cieczkę?


Jak to cztery lata na pierwszą cieczkę?

Byleby w sercu ciągle maj!
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Tak jakoś wyszło, że Sisi nie miała do tej pory cieczki.
W stadzie, gdzie jest kilka suk w tym te bardziej dominujące, może się zdarzyć, że słabsza sunia nie miewa cieczki. Sisi ostatnio zmieniła się "psychicznie". Jest zdecydowanie bardziej bojowa, nieustępliwa, nie schodzi z drogi nawet mastiffom. Z drugiej strony moje suki od jakiegoś czasu faworyzują Sisi. Oliwka, jako prawie rok młodsza, zawsze ustępowała Sisi ale np. Ajsza czy Muffa nie. Teraz traktują ją jak "równą". Na dodatek zaraz jak Sisi dostała cieczki to wszystkie "najmocniejsze" moje suki też dostały czyli Amalka, Ajsza i Oliwka. Właściwie nie tyle "najmocniejsze" co te którym się wydaje
, że są dominujące. Niekwestionowaną "królową" jest jednak Muffa. Jak to kiedyś napisała Hania
, Muffa nie musi nikomu udowadniać swojej pozycji alfa. Nie miesza się w przepychanki, nie zaczepia ale "w kasze nie da napluć". Tylko patrzy i jak jest jakiś "dym" na podwórku to zawsze stara się towarzystwo rozpędzić. Właściwie tylko Zbyś jej czasami "nawarczy" ale wątpię, żeby się Muffie postawił, a swoją mamusię już raz pogonił.










- Hekate
- Posty: 2065
- Rejestracja: poniedziałek 27 lut 2012, 21:19
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Nowy Dworek/Lubuskie
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Gratulacje przeogromne! 

- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Bardzo dziękuję.
Jak każda znerwicowana babcia, nie mogę już usiedzieć.
We Wrocławiu to chyba zejdę z nerwów.







- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Brzucho nam rośnie. Na razie raczej na boki ale przy wchodzeniu na taras zaczepia o ziemię.
Mamusia raczej spokojniejsza, choć potrafi jeszcze wystartować za Najidem wzdłuż płotu. Apetyt raczej dopisuje, choć mamy zachcianeczki.
dziś mamy 51 dzień ciąży. Zaczynamy powoli szykować kojec.





- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
To odliczamy...
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK 
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
Najprawdopodobniej w ciągu kilku dni zejdę na serce.
Sisi-parówa ciągnie brzuchem po ziemi, je tylko kocie puszki (pomysł mojego męża) i ma w nosie rodzenie. Temp cały czas 37,6. Humorek raczej słaby bo ledwo dycha tak jej te pijawki na płuca naciskają. Ja co chwilę się zrywam w nocy i macam psa po brzuchu. Mamy dziś 61 dzień. Jasny gwint. A ja musze do 18tej siedzieć w pracy.




