Aniu? Mogę zaspamować? Jak nie mogę daj znać - usunę
Bo.....
Facet zadzwonił, że przy trasie szybkiego ruchu na stację paliw pies mu się przyplątał.
Chudy, szuka jedzenia, codziennie przebiega kilka razy tą trasę.
Jak go jakiś tir nie chlaśnie będzie cud.
Zabieramy, ale w środę dopiero.
Potrzebne nam pieniądze na opłacenie hotelu (400 zł z góry) i karma.
Jeśli możecie jakoś pomóc - polecamy się
Piszę tutaj bo Bordo (tak ma na imię ) wygląda jak Posokowiec. Czy jak nie Posokowiec? Jak Waszym zdaniem?
Gdzie można sprawdzić czy ktoś go nie szuka czy coś?
