Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

To tym bardziej NIE zabierać Albo w samochodzie zostawić Bo mogą ukraść i lepiej pilnować Albo w knajpie przy piwie posadzić - po co ma się męczyć w upale - niech posiedzi, odpocznie, schłodzi się....

Piotrek raz się uparł Łycka wystawić - ja byłam w 8 m-cu ciąży, był upał. Chojrakował 2 tygodnie przed wystawą, że co to takiego z psem po ringu pobiegać...A skończyło się na tym, że chwilę przed wejściem na ring oddał mi ringówkę mówiąc: "Wiesz, ten pies chyba lepiej Ciebie słucha..." No i biegałam z brzuchem odbijającym się od ziemi do zębów
Faceci...

aganowaczek pisze:A skończyło się na tym, że chwilę przed wejściem na ring oddał mi ringówkę mówiąc: "Wiesz, ten pies chyba lepiej Ciebie słucha..." No i biegałam z brzuchem odbijającym się od ziemi do zębów
Faceci...

Pamiętam, pamiętam kiedy to było

Psia Cometa przy okazji sopockiej wystawy wyskoczyła na plażowy spacerek. Tym razem bez ogarów ale za to w doborowym psim towarzystwie.
Wakacyjny Kazik.
















Ale było fajnie mamusiu. Pojedziemy tam jeszcze?

W Psiej Comecie dziś małe święto. Nasza bassetka Sisi jest w ciąży. Byliśmy na usg i spodziewamy się kilku malutkich pbgv.
Sisi to SAGA Enice Rudis MłChP i ChP a tatą będzie piękny GUIDE FORESTIER Rewelacja z Galicji zwany w domu Ludwiczkiem.

O rany udało się, super Czekamy więc na cudaśne szczeniurki.

gratulujemy przeogromnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jesteście niesamowici - macie u siebie tyle różnych Bożych stworzeń i wielkie serce, by o nie dbać i je kochać.

No i jest co oblewać!
Gratulujemy

No i będą petit danonki
Gratulacje!
A może by tak zdjęcia małżeństwa?

Odetchnę dopiero jak zobaczę białe kluseczki na świecie. Czekałam na tę pierwszą cieczkę mojej panny przez 4 lata. Wątpiłam, że się tak od razu uda zwłaszcza, że było jedno krycie tylko. Sisi spokojna i jak zwykle najgrzeczniejsza. Czasami tylko maltretuje biedną Zuzię, powalając ją na ziemię i niemiłosiernie warcząc tuż przy samym gardle. Zuzia już z daleka na widok Sisi kładzie się i wywala brzuch do góry. Takie tam domowe zabawy. Apetyt super. Po lesie przechadza się statecznym krokiem. Kiedyś latała z nosem przy ziemi jak perszing z głośnym graniem. Zdjęcia będą.

Słynne zdjęcie małej Sisi. Cały pbgv.




I tatuś Ludwiczek. Zdjęcia ze strony właścicielki chłopaka Ani Waśkowiak.