Sarmacka Tradycja - ogary, trochę koni - zwierzęcy misz-masz

Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: ania N »

Egoistycznie uważam że małe Lenki potrzebują mamy w domu. :silacz: Odważna decyzja, trzymam kciuki. :piwko:
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: SARABANDA »

Hmm, mój egoizm jest uzasadniony - będę szczęśliwa że w odwodzie i to blisko mam pewny hotel. :happy3:
A Twój egoizm Aniu ? Nie rozumiem. Upatrzyłaś w Lence przyszłą synową? :jezyk_3:

_______________

Małgosia&S&C
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: ania N »

A o tym to jeszcze nic nie wiem .... ale tak czy inaczej na przyszłość nie chciałabym mieć synowej ze spaczoną psychiką. :jezyk_3:

A tak naprawdę egoistycznie (przynajmniej z punktu widzenia pracodawców) też byłam długo z dziećmi w domu. ;)
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: Ania W »

Sto lat dla Lenki!
ania N pisze:A o tym to jeszcze nic nie wiem .... ale tak czy inaczej na przyszłość nie chciałabym mieć synowej ze spaczoną psychiką. :jezyk_3:
Oj tam...zależy o jakie spaczenie chodzi ;)
A jakby to była synowa, która jeździ 400 km na warsztaty tropowe albo o 4 w nocy wyjeżdża na konkurs? ;)
Większość społeczeństwa uznałaby to za spaczenie na granicy konieczności izolacji ;)

Ja może nie robię za popychadło ale też jestem na etapie, że najchętniej znalazłabym sobie "nieetatowe" zajęcie :roll:
Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: SARABANDA »

Tych co chętnie znaleźli by sobie nieetatowe zajęcie jest więcej, może pójdźmy drogą wytyczoną przez Martę i załóżmy swoje osiedle ? np OGARZA OSTOJA :zgoda:
A w sprawie psychiki dziecięcej mam swoje obserwacje. Nie zauważyłam by potomstwo szeroko rozumianej "patologi społecznej" ( sorry za brak poprawności politycznej ) które ma niepracujących rodziców stale w domu charakteryzowało się wybitną psychiką, a potomstwo wykształconych i pracujących rodziców którym się chce do czegoś dojść i mają mniej czasu dla dzieci miało spaczoną psychikę. Ergo : nie tylko ilość ale i jakość spędzonego z rodzicami czasu się liczy.

________________

Małgosia&S&C
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
irie
Posty: 3550
Rejestracja: środa 14 paź 2009, 23:04
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: irie »

SARABANDA pisze:Tych co chętnie znaleźli by sobie nieetatowe zajęcie jest więcej, może pójdźmy drogą wytyczoną przez Martę i załóżmy swoje osiedle ? np OGARZA OSTOJA :zgoda:
Jestem za! Etaty sa do bani. :jezyk:
A w sprawie psychiki dziecięcej mam swoje obserwacje. Nie zauważyłam by potomstwo szeroko rozumianej "patologi społecznej" ( sorry za brak poprawności politycznej ) które ma niepracujących rodziców stale w domu charakteryzowało się wybitną psychiką, a potomstwo wykształconych i pracujących rodziców którym się chce do czegoś dojść i mają mniej czasu dla dzieci miało spaczoną psychikę. Ergo : nie tylko ilość ale i jakość spędzonego z rodzicami czasu się liczy.
A dla tej jakosci wazne jest poczucie spelnienia rodzicieli w tym co robia, czy to bedzie praca w domu, czy 'niepracowanie' w domu, czy ksztalcenie sie i praca zawodowa - byle w zgodzie ze soba. Wtedy niespaczona psychika rodzicieli 'przenosi sie' na dzieci :)

Dla Lenki sto lat! :piwko: I pociechy z mamusi i tatusia :mrgreen:

Aga, trzymam kciuki za powodzenie planow :happy3:
Obrazek
Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: Aszemi »

aganowaczek pisze: Ona w ciągu 5 miesięcy miała: 2 razy zapalenie oskrzeli, 2 razy anginę ropną, 1 raz jelitówkę.
ano tak to już jest
a co do planów życzę sukcesów :silacz:
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: aganowaczek »

Dzięki bardzo
Ja nie jestem absolutnie przeciwna żłobkom i powrotom rodziców do pracy - mój syn poszedł do żłobka jak skończył rok, a ja wróciłam do pracy po 6-cio miesięcznym macierzyńskim. I było ok.
Moim zdaniem dzieciaki obserwując rodziców kształcą swoją psychikę (żadne tam wychowywanie tylko właśnie obserwacja wzorców ma znaczenie). Jeśli widzą zadowolonych i spełnionych w realizacji swych pasji rodziców (nawet jeśli fizycznie widują ich mniej) to wyrosną też na "pasjonatów' i zadowolonych z życia ludzi. Tak po prostu. Nie jest konieczne bycie z dzieckiem 24 godziny na dobę :wow_3:
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: weszynoska »

Aga...to juz planuj , dokup ziemi na ponad hektar i zacznij opłacac KRUS. Po 3 latach zarejestrujesz hotel jako pozarolnicza działalność..nie będziesz musiała płacic durnego ZUSu. Przy takiej działalności płaci sie KRUS w podwójnej wysokości czyli około 700 zł na kwartał.
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: aganowaczek »

Beata - myślałam o tym, ale po prostu na razie nie mam kasy na to, żeby kupić ziemię :niewka:
Wczoraj rozebraliśmy stary kojec, Piotr z Werą wykarczowali ziemię pod nowe, dziś przyjedzie "ostrówek" i wygładzi ją i wypoziomuje. Dziś też przyjadą budy dla Czesnej i Dusi i kojec porodowy. Pozostanie rozłożenie bloczków betonowych i w środę rano przyjadą kojce :silacz: Zostanie mi do urządzenia "porodówka" i zacznę WIELKIE ODLICZANIE :prosze_1:
Dusia już prawie w ogóle nieruchawa, najchętniej leżałaby całymi dniami do góry brzuchem - dosłownie :gleba: A brzuch wielki i cyce ogromne :shock:
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

ODPOWIEDZ