Strona 13 z 50

Re: Szyszka Tropinos

: czwartek 31 gru 2009, 15:01
autor: BasiaM
My z Uchatkiem wychodziliśmy na spacery przed trzecim szczepieniem.
Byleby tylko mała nie miała kontaktu ze zwierzakami, których nie znacie i oczywiście uważać, żeby czegoś nie capnęła na dworze i nie zjadła :zly1:

Uchatek też nie chciał iść dalej niż na trawkę przed dom. Załatwiał się i zwiewał do domu.
Powoli jakoś przekonywaliśmy go i chodziliśmy na dłuższe - dla niego - spacerki.
Dłuższe znaczy wokół bloku ... czasami trwało to godzinę :D
Młody obwąchiwał każde źdźbło trawy, każdy krzak ... wiadomo..nowy teren, nowe zapachy.
W domu czuł się bezpiecznie jak Szyszka i dlatego nie chciał chodzić dalej.

Szyszka jak załapie, że na spacerach jest fajnie to sama będzie chciała się wyrwać z domu :psiako:

Re: Szyszka Tropinos

: czwartek 31 gru 2009, 15:58
autor: MAsop
BasiaM pisze: Szyszka jak załapie, że na spacerach jest fajnie to sama będzie chciała się wyrwać z domu :psiako:
Czyli możemy pozwolić jej węszyć? Chodzimy na specery w trójkę: jedna osoba zamyka pochód i wypatruje tzw. luźnych Ciapków, a druga z Szyszką spaceruje.
Bardzo dziękujemy za informacje, które mówią nam że Szyszka zachowuje się jak każdy młody ogarek i że to minie.
Ostatnio dowiedzieliśmy się, że podobno ogarki nie boją się strzałów sylwestrowych i jak narazie to chyba prawda, bo okna w domu otwarte, wokół małe strzały a Szyszolek śpi na kanapie :marzyc:

Re: Szyszka Tropinos

: czwartek 31 gru 2009, 16:10
autor: BasiaM
MAsop pisze:
BasiaM pisze: Szyszka jak załapie, że na spacerach jest fajnie to sama będzie chciała się wyrwać z domu :psiako:
Czyli możemy pozwolić jej węszyć? Chodzimy na specery w trójkę: jedna osoba zamyka pochód i wypatruje tzw. luźnych Ciapków, a druga z Szyszką spaceruje.
Bardzo dziękujemy za informacje, które mówią nam że Szyszka zachowuje się jak każdy młody ogarek i że to minie.
Ostatnio dowiedzieliśmy się, że podobno ogarki nie boją się strzałów sylwestrowych i jak narazie to chyba prawda, bo okna w domu otwarte, wokół małe strzały a Szyszolek śpi na kanapie :marzyc:
Ja pozwalałam węszyć....tylko ja też miałam oczy dookoła głowy i węszyłam razem z Uchatkiem :D
Tzn.patrzyłam czy w trawie nie leżą jakieś kości i inne świństwa, które ludzie wyrzucają :zly1:

A z petardami to nie jest tak, że ogary się nie boją :nunu:
Nie każdy pies, który jest psem myśliwskim się nie boi :nunu:
Uchaty generalnie nie reaguje na strzały...ale jak ktoś 10 metrów od niego walnął petardą to i on i ja się wystraszyłam :twisted:

Znam ogary, które się boją :niewka:

Re: Szyszka Tropinos

: czwartek 31 gru 2009, 16:14
autor: MAsop
BasiaM pisze:
A z petardami to nie jest tak, że ogary się nie boją :nunu:
Nie każdy pies, który jest psem myśliwskim się nie boi :nunu:
Uchaty generalnie nie reaguje na strzały...ale jak ktoś 10 metrów od niego walnął petardą to i on i ja się wystraszyłam :twisted:

Znam ogary, które się boją :niewka:
U nas narazie to są strzały w oddali, ale co będzie w nocy to zobaczymy. Zastanawiamy się nad wieczorną kupką, czy wychodzić, ale Szyszka już tak się przyzwycziła, że bardzo się domaga

Re: Szyszka Tropinos

: czwartek 31 gru 2009, 16:25
autor: MAsop
A to kilka dzisiejszych zdjęć :jezyk_3:

Re: Szyszka Tropinos

: czwartek 31 gru 2009, 17:00
autor: dor
czy świnka jest chrumkająca? Pogoń miał taką, na początku się jej bał, potem uwielbiał ją ściskać zębami, żeby chrumkała, a na koniec natura odkrywcy wzięła górę - sprawdził, co jest w środku i to już był koniec świnki :placzek:

Re: Szyszka Tropinos

: czwartek 31 gru 2009, 17:24
autor: MAsop
dor pisze:czy świnka jest chrumkająca? Pogoń miał taką, na początku się jej bał, potem uwielbiał ją ściskać zębami, żeby chrumkała, a na koniec natura odkrywcy wzięła górę - sprawdził, co jest w środku i to już był koniec świnki :placzek:
Świnka jak majbardziej chrumkająca, na początku się jej Szyszek bał, a teraz dokazuje :happy3:
Ostatnio ukradła mi starą rękawiczkę, więc jej ją podarowałam i od tej pory robimy jej Zabawkowe Hybrydy np. Świnka w rękawiczce i w ten sposób Szyszorek zyskuje nową zabawkę :gleba:

Re: Szyszka Tropinos

: czwartek 31 gru 2009, 17:44
autor: MAsop
Najserdeczniejsze życzenia Noworoczne składa Szyszka

Re: Szyszka Tropinos

: czwartek 31 gru 2009, 19:41
autor: Aszemi
Są podobne są ;) Lada dzień się zbiorę i powklejam Szajkę a tymczasem pocieszę oko Szyszolkiem :happy3:

Co do petard Salwa nigdy się nie bała i Szajka jak widać też nie latają razem po dworze i jest ok :uff:
A spacerki to Szajka też ma dystans do nowych miejsc ale za Salwą leci wiec nie mam większego problemu jednak widzę duże różnice pomiędzy nimi ale o tym lada dzień na moim blogu ;)

Re: Szyszka Tropinos

: czwartek 31 gru 2009, 19:45
autor: MAsop
Aszemi pisze: A spacerki to Szajka też ma dystans do nowych miejsc ale za Salwą leci wiec nie mam większego problemu jednak widzę duże różnice pomiędzy nimi ale o tym lada dzień na moim blogu ;)
Rożnice pomiędzy Szajką a Salwą czy Szajką a Szyszką?