Czas płynie jak te ptaki nad nami,
dzieciaki się rozjeżdżają...Wyjechał Kajko

i całe szczęście, że Krasny zostaje do 01.05.

Byliśmy na pierwszym dalszym spacerku. Nad jezioro, lasem i łąkami do drogi. Uczucie, kiedy idziesz z 5 psami, w tym 3 maluchy biegną z rozwianymi uszami, takie skupione na Tobie i żebyś im nie zginęła - bezcenne
Muszę się też pochwalić. Dr Garncarz przyjmuje czasem poza Warszawą(tzw. objazdowe wizyty) i okazało się, ze będzie w Bydgoszczy 16.04. Nie czynię z tego standardu hodowli

ale że akurat się złożyło, że tylko 3 huncwoty mam i że doktor przyjmował tak blisko no to zaszalałam

.
Na tym etapie można ocenić wrodzone wady typu zaćma i ew. distichiasis. No i czy jest na dzień badania entropia. Wiadomo, że u szczeniaka wszystko się zmienić jeszcze może ale oczy wszystkich na dziś zdrowe i "śliczne". Tak samo o oczach Cygarka powiedział dr Garncarz w 2008 r. jak byliśmy z zapaleniem spojówek...
A tak wyglądają certyfikaty dla takiej gówniarzerii
Tu ostatnie zdjęcia Kajko u nas:
nic nie mam
i dowód na to, że pożarł szafirka
I w nowym domu
Trochę siwych włosów mnie te dzieci kosztowały
Dobrze, że jest Ginger, wspaniała niania i wychowawca
Zostaliśmy my dwoje i szalejemy
(tu jeszcze z Kajo jedno)
z węglem i dredem:)
tunel...
buhahaha!
No co? Ziemia UNIWERSALNA, dobra jest:)
Krasny
zakurzona doopka
I Krajka
Aha, ważymy z okazji skończonych 8 tygodni 7,2 i 8,5kg
