Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Ale przerażenie w oczach ma jak u dentysty na fotelu
Umyk w takim razie chyba prowadzi bo mu stałe idą już na górze też

Na fotkach bracia nadal do siebie podobni i faktycznie nie widać różnicy. Z resztą to się tak szybko zmienia....

Koci gość rewelacja...Naprawdę fajny kot, który najwyraźniej jest przekonany, że w poprzednim życiu musiał być psem. Tylko trochę strach jak jakiś pies nie dostrzeże tego poprzedniego wcielenia, bo kot wybitnie "bezlękowy". Nawet na spacery chciał z psami chodzić
Niestety Łoza nie poznała się na kocie...amok w oczach

Niektórym jest do twarzy ze stadkiem ogarów




Chyba się trochę lubią...

Ania W pisze:Niektórym jest do twarzy ze stadkiem ogarów

To tym pięknym okolicznościom przyrody jest najbardziej do twarzy z takim stadkiem

Jak się kiedyś już będę nadawała na posiadaczkę więcej niż jednego ogara, to może się gromadka powiększy!

Dziękuję Aniu za piękne zdjęcia

Niech mi ktoś(Aniu ) przełoży ich na kolory wstążek

Miszakai:
Tego co Ania odwiedziła to zielony Ugryź, Ugryź odwiedził braciszka szafirowego/niebieskiego Uskoka (jak dla mnie) teraz nazywanego Ruczajkiem , a żółty ten co z Anią pojechał do Ugryzia to Umyk.
Ojej mam nadzieję, że wytłumaczyłam bez wtopy

Marta- cała przyjemność...

No tak właśnie
Ugryź-Major-zielony
Uskok-Ruczaj- niebieski
Umyk-Umyk-żółty

Umyka ogarniam i Ugryź myślałam właśnie, że zielony ale Uskok - masywnie rośnie; ładne wszystkie chłopaki
Dziękuję dziewczyny

Jako, że żwacze to najulubieńszy majorowy przysmak, postanowiłam uskutecznić takie oto ciasteczka.

Towarzysz kilku ostatnich spacerów...
Łatwego charakteru nie ma, to fakt, ale mimo wszystko Major ma więcej radości ze wspólnego z nim biegania, niż tylko ze mną. Tak mi się wydaje

ale ciacha takiemu to dobrze
Ja piekę dla naszych smakoszy mięsno-warzywne ciacha, też pycha muszę spróbować ze żwaczem, bo to też ulubiony przysmak pozdrawiamy