Kasiu jak Ci opowiem co On wyprawiał.

Tu nawet Kuba nie pomoże. Trzeba mu łepetynę przemaglować.
A do sędziego pretensji mieć nie mogę, chociaż opis psa mnie powalił na łopatki.

I nawet nic nie było o zachowaniu. Trzeba wnioski wyciągnąć na przyszłość.
Najgorzej się wściekam, że na wystawie kupiliśmy posłanko, kurka o rozmiar za duże i nie mieści mi się tam gdzie miało leżeć.

I co teraz - chałupę przemeblować musiałam. Jak się patrzy na coś na hali to się małe wydaje a w mieszkaniu już proporcje inne.
Ale ogarki piękne były, a twoja pociecha też ładniutka, chociaż zdjęcia nie mam. Siedziała tam gdzie ciemno było a mój aparat ma lampę popsutą.
