
A co to jest ta klubówka?
Wiecie co się dzisiaj stało...?

Jadę sobie dzisiaj rowerem do pracy, prawie jestem na miejscu i patrzę a tu tuż przy ścieżce rowerowej kuca Pani przy wózku z ogarkiem na smyczy. Niby te ogary wszystkie podobne ale jednak każdy inny



Zatrzymałam się więc i pytam Pani, z której hodowli jest ten ogar, a Pani mówi, że spod Rzeszowa. I już wiedziałam


No i poszło - w ten właśnie sposób i całkiem przypadkiem odnalazłam dziś Kajusiową siostrę

Bardzo, bardzo są do siebie podobni



Dwa lata temu Mira miała ropomacicze i w trybie pilnym musiała być wysterylizowana. Od tej pory przeszła przemianę - jest dużo spokojniejsza, słucha się, zakochana w swojej rodzinie, wcześniej ledwo ich tolerowała.
Jako, że rodzeństwo niebawem ma 5 urodziny - 13 października - wybieramy się na rodzinny spacer. A oto i Mira zrobiona na szybko


I dla porównania Kajak wakacyjny


I domowy, a w zasadzie balkonowy

