Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

No tak, wrzesien, szkola sie zaczela....

Pierwszoklasista z Uchatego pierwsza klasa, na cenzurke z paskiem sobie zapracuje jak nic

Dla tego przycupnięcia dobrze ,że ogonek taki grubszawy ,ale chyba ci się Uchatku w tej szkole spodobało ?

Niech Baśka fotki wkleja będziemy kibicować

nie no usmiech na ogarkowo wymiata!!!!!!!!!!!!! SUPER!!!

krok krzyzowy- Gapa tez go czesto trenuje, trzeba ich kiedys spotkac i synchron stworzyc

Uchaty dzisiaj w szkole pokazał jaki na prawdę jest Ogar
Tak więc .... ogar jest :
uparty, ma swoje zdanie na KAŻDY temat, cierpliwy jest, piękny, woli słuchać śpiewu ptaków niż komend, wszyscy się nim zachwycają a on to wykorzystuje

Drugi dzień w szkole .... Uchaty nie miał dziś ochoty "leżeć" i warować
Interesowało go wszystko tylko nie ja
No, ale wkońcu udało się okiełznać ogara Jakież było jego zdziwienie, kiedy nie postawił na swoim

Słuchaj stary, załatwię żeby ten czarny już Cię nie zaczepiał ...


... Jeszcze jeden ruch kolego i zobaczysz co znaczy być Ogarem ...


... jestem cierpliwy ale do czasu


Wszystko załatwione. Czarny już Cię nie ruszy


Znów tylko siad i noga, noga i siad ... muszę coś wykombinować ...


No co ? Przecież ładnie idę ...


Dawaj parówkę


Jak mam tu spokojnie leżeć skoro tam takie fajne odgłosy


Siad, leżeć, leżeć, siad .... dajcie mi spokój


.. czas stąd zwiewać


... tylko jak zwiać jak ciągle na smyczy jestem

ale się uśmiałam, przypomniało mi się jak z Ułanem jeździłam do szkoły, baaaardzo podobne zachowania, Ułan na poczatku ciągnął mnie jeszcze we wszystkie strony, wracałam do domu padnięta od tego czasu lewą rękę na pewno mam dłuższą

BasiaM pisze:No co ? Przecież ładnie idę ...

Wszyscy widzieli... TAK? Potrafię... TAK??? To po jaką cholerę mam dalej tak równo łazić!
Komu to potrzebne???

BasiaM pisze:Siad, leżeć, leżeć, siad .... dajcie mi spokój

BasiaM pisze:... tylko jak zwiać jak ciągle na smyczy jestem

Wygląda jak tysiąc nieszczęść a i tak dalej kombinuje...

Nieugięty żak.

Trafiła mu się szkoła życia... A jakie wyzwanie przed Basią! Trzymaj się dzielnie Basiu
Dasz radę!

Danuta
tysiąc nieszczęść to mało powiedziane Im bardziej nieszczęśliwy tym bardziej kombinuje
Pozycja obronna: mina nieszczęśnika, uszy zarzucone na plecy i błagalny wzrok

Kombinator


Błagam .... zabierzcie mnie stąd ...


Biedny,malutki piesek


PS. oczywiście, że damy radę

Nie no Boski jest... rozczula mnie...

Ale widziałam, że jak jest bez smyczy - w porze relaksu - to Uchaty zmienia sie nie do poznania
Typowe

Basiu ,Uchatek w szkole jest przebojowy

Uważaj ,bo się przyzwyczai !!