Strona 118 z 143

Re: Allegro

: wtorek 31 maja 2016, 11:23
autor: SARABANDA
Zastanawiam się na ile "problem" suni z zachowaniem może wynikać z "problemów" właścicieli :niewka:
Może coś w tym jest i sunia ochłonie po zmianie domu. :mysl_1:

Re: Allegro

: wtorek 31 maja 2016, 11:34
autor: Ewka
Poniatowski Dwór pisze:właściciel nie ujawnia jej danych (prawdziwy, rasowy ogar bez rodowodu) bo boi sie handlarzy psów (?) ale czemu .... przecież jako wysterylizowana suczka wartości hodowlanej nie ma .... wywnioskowałam z tej dziwnej rozmowy, ze zalezy mu na dobrym, bezinteresownym (bo o zbicie jakiegos interesu na niej sie boi) domu dla niej...
Do głowy przychodzi mi jedynie to, że być może, mimo informacji w ogłoszeniu, sunia nie jest wysterylizowana.

Re: Allegro

: wtorek 31 maja 2016, 12:19
autor: hania
Ewka pisze:Do głowy przychodzi mi jedynie to, że być może, mimo informacji w ogłoszeniu, sunia nie jest wysterylizowana.
Też o tym pomyślałam. Albo boi się, że ktoś weźmie od niego psa za darmo i sprzeda.
BasiaM pisze:nooo ręce opadają na tego gościa z Tychów :zly2:
Dlaczego? Wygląda na to, że dość odpowiedzialnie szuka domu psu, który stwarza problemy i z którym sobie nie radzi. Nie chcę dyskutować o tym czy dobrze, że pies zmienia dom bo nie znam sytuacji, ale jeżeli właściciel tak zdecydował to dobrze że ma kryteria jakie nowy dom musi spełniać. I, szczególnie po ostatniej mocno nagłośnionej akcji z jedną fundacją, nie dziwię się, że chce to zrobić sam. Co jest złego w tym, ze przebiera i że nie ujawnia danych suki?

Re: Allegro

: wtorek 31 maja 2016, 12:25
autor: SARABANDA
A mnie to trochę dziwi. Wiadomo że może być nieufny i ostrożny ale dlaczego zraża potencjalnych zainteresowanych? Raczej powinien wypytywać i być zainteresowany jeżeli tak troskliwie szuka domu i chce dla suni dobrze. Nie sądzę żeby dziewczyny w rozmowie czymś się naraziły. Reakcja właściciela trochę dla mnie zaskakująca.

Re: Allegro

: wtorek 31 maja 2016, 13:43
autor: qzia
Mnie natomiast dziwi, że nie chce zwrócić się do hodowcy :mysl_1: Chyba, że zwrócił się i mu odmówiono. Dlatego to ukrywa. :niewka: Ja bym wolała, żeby ktoś się kontaktował ze mną w sprawie psa. No i co w tym złego, że suczka trafiłaby do jakiegoś hodowcy, zrobiła karierę wystawową itp.? :niewka:

Re: Allegro

: wtorek 31 maja 2016, 13:56
autor: aganowaczek
W dalszym ciągu nie wiem, czy to moja BIRŻA - nikt do mnie w tej sprawie nie dzwonił. Mam oczywiście zapis w umowie, że w razie chęci zbycia psa Nabywca zobowiązuje się do poinformowania o tym hodowcę. Na moje e-maile nikt nie odpowiada. Jeśli to Birża to ona jest niewystawowa - ma zgrubiałą końcówkę ogonka.

Re: Allegro

: czwartek 02 cze 2016, 11:55
autor: Poniatowski Dwór
pan od pieska miał ze 30 telefonów - tak zywe zainteresowanie jest ogarem... i piesek ma jechać do Krynicy do nowego właściciela, który ma ogara i duża działkę. Z tego co udało sie mi dowiedzieć jest on po Rumaku i Uni (ale nie ręczę, że dobrze usłyszałam). Zyczę jemu i nowym pańciostwu powodzenia...

Re: Allegro

: czwartek 02 cze 2016, 14:34
autor: Poniatowski Dwór
co do suczki - to raczej nie Birża - ma 2,5 roku, (więc starsza od Twojej Aga), wołają na nią Szara, wysterylizowana została jak tylko można było, Nie ma w zwyczaju oddalać sie od domu (funkcjonowała przez pewien czas na nieogrodzonej posesji i nigdy nie uciekła), tez za wiele nie chodziła na smyczy, bo raczej spacerowali z nią na luza w lesie (więc ciągnie) i nie mieszkała w kojcu (śpi w domu) i z nudów niszczy, gryzie, zżera...wszystko jak leci, jak tylko zostanie sama (nawet na 10 minut), Za to jest kochana dla ludzi i zwierząt, nieagresywna.... Właściciel nie ma pomysłu co zrobić by nie niszczyła.... ale nie chce jej wydać byle gdzie... ma wstepnie dla niej dobre miejsce (ale od listopada)... i nie ma presji w sobie, że musi natychmiast się jej pozbywać....

Re: Allegro

: czwartek 02 cze 2016, 21:22
autor: aganowaczek
Dostałam informację, że to nie jest BIRŻA.
Można pomyśleć, żeby sunię przyzwyczaić do klatki i tam ją zostawiać jak jest sama.

Re: Allegro

: piątek 03 cze 2016, 11:23
autor: SARABANDA
Z opisu wynika że fajna sunia, też bym była za klatką, ew jakieś środki wyciszające i gryzaki, kongi do klatki.