Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

ketrin pisze:

BasiaM pisze:

Danuta pisze:

Tak, wiem Danusiu My będziemy w niedzielę Bo w sobotę jedziemy do operetki

a nie na Zlocie ??

Niestety nie będziemy za to u " Orfeusza w piekle"

Fotka "nie wejdę na ring,..." - świetna Idealnie zaparty ogar
Nasz Ogi z podobną miną siadał przy drzwiach.... z tym, że z wchodzeniem nie miało to nic wspólnego Robił tak kiedy ja musiałam akurat wyjść.... do pracy. A wagę wówczas mieliśmy "zbilansowaną" - oboje po całe 38 kg...
No i kończyło się telefonem do redakcji, że koleżanka musi dłużej zostać...

Znam ten "wyraz twarzy", oj znam....

EiMI pisze:... Idealnie zaparty ogar ...
... Znam ten "wyraz twarzy", oj znam....

Tiaaaa W zaparte idzie zawsze

Musimy się pochwalić .... wczoraj Uchaty został uczniem
Chodzimy do psiej szkoły, szkolimy się i bardzo nam się podoba
Kiedy weszliśmy wczoraj na plac to Uchaty chyba myślał, że jest na wystawie
Nie za bardzo mu się podobało .... obraza majestatu trwała 10 minut
Trochę był zdziwiony, że musi wykonywać WSZYSTKIE moje polecenia
Koniec końców .... chyba mu się spodobało

Fotki oczywiście też mamy ale wkleję później

Z tym podobaniem to bym tak nie ufała , ogarek to przekora, Ułanek w szkole był zainteresowany głównie zawieraniem znajomości, niekoniecznie wykonywaniem komend
Basiu czekamy na foty i realcję

BasiaM pisze: Trochę był zdziwiony, że musi wykonywać WSZYSTKIE moje polecenia
Koniec końców .... chyba mu się spodobało

Fotki oczywiście też mamy ale wkleję później

To ma Uchaty zagryzkę I naprawdę wykonuje wszystkie polecenia??? - Poczekaj aż wyjdzie z szoku.

KasiaR pisze:Z tym podobaniem to bym tak nie ufała , ogarek to przekora, Ułanek w szkole był zainteresowany głównie zawieraniem znajomości, niekoniecznie wykonywaniem komend
Basiu czekamy na foty i realcję

Oczywiście Kasiu Uchaty bardzo chciał się zaprzyjaźnić ze wszystkimi
Najbardziej interesowały go odgłosy z hotelowego kojca i taka jedna uczennica

AniuN
ja przecież nie napisałam, że Uchaty wykonywał wszystkie polecenia Tylko, że był zdziwiony

Teraz obiecane fotki z pierwszego dnia w szkole

No to idziemy


Jakie SIAD, jakie SIAD Jak przycupnę to się nie zorientują


Hej, chłopaki Usmiech bo na ogarkowo mi zdjęcie robią


Niech im będzie ... przy nodze też potrafię chodzić


.... krokiem krzyżykowym też potrafię


... i waruj potrafię też


Pierwszoklasista

Szkolenie rewelacja - a przysiad.... no nie pierwszy dzień w szkole i już kombinuje.

BasiaM pisze:Jakie SIAD, jakie SIAD Jak przycupnę to się nie zorientują

Buahahaha! Prawie jak Lokis
A jeszcze jak będzie deszczyk, mokro to pewnie też pokaże jaki warować na paluszkach można

BasiaM pisze:.... krokiem krzyżykowym też potrafię

Krok krzyżykowy trudny jest i nie da się - no po prostu nie da się wtedy utrzymać przednich łap na wysokości Pańci łydki

Danuta pisze:A jeszcze jak będzie deszczyk, mokro to pewnie też pokaże jaki warować na paluszkach można

hehe no dokładnie warowanie w powietrzu- Salwa opanowała do perfekcji