Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Wieczorne rozmowy o życiu, psach i miłości:

- Oooo, jaki ma fajny brzuszek.
- No, czadowy.
- To co, zostajesz u nas? ...Zostaje u nas?
-... A chcesz kopa?

wpadnę dziś do Was pomiziać smrodka

Kąp smrodka i się nie przejmuj. Życie to nie je bajka.

Aszemi, jeśli chcesz zobaczyć małą, to wybieramy się dzisiaj ok. 16 na psi wybieg na Kutrzeby - ale ten mały, po drugiej stronie za ścianą. Bo widać, że psy by chciały pobaraszkować, a na trawce zawsze lepiej.





Małe zaanektowało klatkę Mozarta - po prostu najlepsze miejsce na świecie. Mozart grzecznie się miejsce w klatce podzielił i tak sobie leżeli oboje, jedno przy drugim. Ale mała zaczęła warczeć więc aby uniknąć dymu była odprowadzana na swoje posłanie. W końcu zamknęłam klatkę i gryzoń się poddał, legł na swoim miejscu.

Brzuszek faktycznie ma fajniutki. Taki do miziania i całowania. Cała kobietka. Co jej będzie wielki facet podskakiwał.

Mała wyprana - jazgotu było co niemiara No ale przez chwilę wyglądała jak cywilizowany pies...
A potem był spacer... cała oblazła ogarzymi glutami i wytytłała się w trawce. Tyle z mycia
Mozart pobił się z goldenem, Kumbra natomiast odganiała od niego wszystkie psy
Jak ruszył na nią (w celach przyjaznych, zapoznawczych) berneńczyk, to na sam jego widok narobiła tyle hałasu, że słyszeli nas w Koluszkach... A potem się pozbierała i jego też pogoniła...

















Fot małe będzie miało dużo, bo trzeba ją "urzędowo" uwiecznić, więc tu będzie jej stała galeria: imgur

Sliczna mala z duzym charakterkiem I pieknym brzusiem

Cudna i mam nadzieję, że szybko będzie miała fajny domek.

Widać terierek nie tylko w wyglądzie ale i w zachowaniu się przejawia

No to jeszcze kilka moich fotek Kumbry- boska jest i uwielbia oblizywać ogarze gluty więc jest godna polecenia komuś kto ma ich nadmiar i nie nadąża sprzątać