Strona 113 z 330

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: niedziela 01 maja 2011, 23:36
autor: qzia
Zdjęcia cudne. Aż zazdroszczę, że ja nie umiem takich robić. :cry: A dlaczego Łoza na dzikarza się nie nadaje? Zwiewa bardzo dobrze. :mrgreen: To chyba najważniejsze.
Pozdrawiam Kasia

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: poniedziałek 02 maja 2011, 12:08
autor: AsiaB
Portrecik śliczny :marzyc_2:

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: środa 04 maja 2011, 21:17
autor: Ania W
Portrecik nie mojego autorstwa - pochwały zdecydowanie należą się niejakiemu właścicielowi gp Hultaja ;)
qzia pisze: A dlaczego Łoza na dzikarza się nie nadaje? Zwiewa bardzo dobrze. :mrgreen:
Bo nadaje się na płochacza ;)
Troszkę się pochwalimy…a co, czasami chyba można ?
W sobotę wzięłam udział z Łozą w Próbach Pracy Psów Myśliwskich Małych Ras w Ożarowie…czyli właściwie Łoza robiła za płochacza. I to z dość dobrym skutkiem, bo efektem tego jest lokata pierwsza (ale o to nie było trudno, bo w tej kategorii była sama ;) ) i co najważniejsze dyplom I stopnia :happy3:
Powiem szczerze, że byłam chyba dość egzotycznym uczestnikiem tego spotkania (skądinąd baaardzo sympatycznego!), bo już jak wysiadłam z ogarem z samochodu to wzbudziłam pewne zainteresowanie i pojawiły się pierwsze pytania „ Czy to ogar ?” ;).
Gdyby ktoś był zainteresowany to pokrótce napiszę jak to wyglądało.
Najpierw losowanie numerków – z moim szczęściem na startujących 21 psów ja wylosowałam numerek….21 :zly2: .
Potem próba strzału, która polegała na puszczeniu psa luzem na łące. Pies biegał i padał strzał a sędziowie patrzyli jak się zachował. Ja oczywiście bałam się, że Łoza pójdzie w długą w krzaczory, bo z racji ostatniego numerka bardzo się nakręcała ( Ale jak to? Wszyscy odchodzą a ja zostaję???)…i niewiele się pomyliłam ale na szczęście dała się całkiem szybko wyłapać.
Następnie woda. Pies miał na tę próbę 10 minut i mógł być zachęcany przez właściciela. Ba! Właściciel mógł nawet wejść do wody :D . I znowu 20 psów przed nami więc Łoza nabuzowana a ja bałam się że pójdzie w teren (rekreacyjny swoją drogą ;) ) w poszukiwaniu „małej gastronomii” ;). Na szczęście jakieś rybie szczątki znalazła na miejscu, pobiegała po wodzie i szuwarach, weszła po brzuch więc 2 punkty wpadły;) Od początku wiedziałam, że pływać nie będzie, bo zdarzyło się jej to dwa razy w życiu i za każdym razem przez przypadek – straciła grunt pod łapami .
Kolejna i ostatnia próba to praca w polu. Tym razem na bażancie w klatce, chociaż w okolicy było sporo bażantów, bo słychać je było bardzo często ale teren trochę zabudowany i bażanty często w sadach. Jak ciekawostka – kogut usiadł na gałęzi drzewa i jeden z wyżłów znalazł go i oszczekał.
Ponieważ Łoza była ostatnia to bażant ( a właściwie bażancica – kura) został wyjęty z klatki i umieszczony w krzakach. Miała go wypłoszyć…Łoza fajnie zaczęła „czesać pole” i nawet przez chwilę myślałam, że od razu go znajdzie bo pobiegła w tym kierunku ale poszła po łuku…za to załapała się chyba na jakąś myszkę (moja suka wszędzie znajdzie coś dobrego do jedzenia ;). Potem wróciła, zrobiła stójkę, a ja usłyszałam, że lepsza była w tym od niejednego wyżła i ładnie bażanta wystawiła. Potem próbowała go wyparować tylko, że kurka nie miała w ogóle ochoty odlecieć . Zaszyła się w tych krzakach i niestety Łoza nie bardzo dawała się odwołać – to obniżyło trochę punktację za posłuszeństwo. Gdyby bażant odleciał z odwołaniem nie byłoby problemu..tak myślę :D .
Natomiast dowiedziałam się , że „ładnie respektowała”.
W każdym razie jechałam trochę z obawą czy aby nie przesadziłam z tymi próbami, chociaż wierzyłam, że jak będzie jakieś zwierzak (zwłaszcza bażant) to ona zachowa się jak trzeba…Ale wiecie : ogar –płochach = egzotyka (mimo wszystko). A na koniec usłyszałam dużo dobrego i o jej pracy w polu (tempo, sposób szukania) i o wystawianiu …i że fajna jest 8-)
I mamy pierwszy puchar! Ale ja i tak byłam najbardziej dumna z mojej kozy :silacz:

Obrazek

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: środa 04 maja 2011, 21:21
autor: Paula
Gratulacje!! Świetna relacja i bardzo dzielna Łoza! :happy3:

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: środa 04 maja 2011, 21:31
autor: Ania W
Dziękujemy! :)
Troszkę fotek w takim razie jak "zobrazowanie" imprezy ;)
Obrazek

Jedna z Łozy ulubionych koleżanek na imprezie ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Spora gromadka spanieli bretońskich :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: środa 04 maja 2011, 21:42
autor: Ania W
Obrazek

Łoza miała też taką towarzyszkę podczas oczekiwania ;)
Obrazek

Pływanie - styl klasyczny
Obrazek

i bardziej rozpaczliwy ;)
Obrazek

i zaczynamy czekanie na pole ...
Obrazek

"A moja kolej kiedy , hę? "
Obrazek

górny wiatr ;)
Obrazek

Druga fajna koleżanka - Lana :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: środa 04 maja 2011, 21:43
autor: nulka
Gratulujemy kozie !Pani życzymy ,żeby bardziej wierzyła swojej kózce ;) Pięknie pozuje z pucharem !
Coś mi sie wydaje ,że nasza Zojka też byłaby dobra w płochaczach :D

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: środa 04 maja 2011, 21:55
autor: ania N
No proszę - gratulacje dla kozy i bardzo odważnej Pani. :piwko:

A może jakieś info w dziale o konkursach? :prosze_1:

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: środa 04 maja 2011, 22:09
autor: Ania W
Ja myślę, że niejeden ogar odnalazłby się w płochaczach i zachęcam do spróbowania :silacz:

ania N - no tylko to nie jest żaden konkurs, kompletnie nic nie daje...oprócz satysfakcji ;)
Ale postaram się zrobić jeszcze fotkę karty - tak jako ciekawostka ;)

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: środa 04 maja 2011, 22:18
autor: ania N
Ania W pisze:Ja myślę, że niejeden ogar odnalazłby się w płochaczach i zachęcam do spróbowania :silacz:

ania N - no tylko to nie jest żaden konkurs, kompletnie nic nie daje...oprócz satysfakcji ;)
Ale postaram się zrobić jeszcze fotkę karty - tak jako ciekawostka ;)

Toć to przecież właśnie o satysfakcję chodzi :D