Strona 113 z 190

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: sobota 08 lut 2014, 13:49
autor: aganowaczek
Oj tam - jak będą miały podłogę wyścielaną słomą to też im będzie cieplutko w dupkę.
Fajne kojce :piwko:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: poniedziałek 10 lut 2014, 09:54
autor: qzia
W dupcie cieplej na drewienku to fakt, ale przecież moje ogarki będą miały kanapy powstawiane do kojców i dywaniki na podłodze. Na razie na dzień Rysio został eksmitowany do kojca za ganianie kotów, z Oliwką, której boi się sąsiadka. Rysio zachwycony baraszkuje w słomie, za to Olcia wnerwiona jak zwykle. Tylko miski po kojcu latają.

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: poniedziałek 10 lut 2014, 10:15
autor: Ania W
Prawdę mówiąc to nie wiem czy cieplej na otwartym powietrzu na drewienku czy w takim zamkniętym kojcu w stajni. Na betonie pewnie leżeć nie każą ;)
Na lato mogą być kanapy, na zimę drewniana buda na podeście...w najgorszym wypadku kozę można wstawić ( i jedna i druga nieco podniesie temperaturę ;) )

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: poniedziałek 10 lut 2014, 10:21
autor: qzia
Ja myślę, że Rysiowi to nawet zwykły kot by bardzo podniósł temperaturę. Nie potrzeba kozy szukać. :gleba: :gleba: Rysio ma kojec większy od mojego salonu i wielką stertę słomy, w której można buszować i łapać myszy.

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: czwartek 20 lut 2014, 10:25
autor: qzia
Zbysio zajechał na wieś odpocząć i już trzeciego dnia przywalił swoim durnym, celebryckim łbem w płot i nadział sobie fafla na własnego kła. Koszmar. Krew się lała. Fafla nie dawało się zdjąć z kła. Trochę było szamotaniny. Dopiero po znieczuleniu Lignokainą dał sobie pomóc. W efekcie ma dziurę i pół twarzy jak bania. Dla odmiany wieczorem Najid rozwalił sobie łapę i ma na pięcie wielki krwiak. Ogar znosi niedolę ze stoickim spokojem i godnością, za to chart histeryzuje i siedzi z udręczoną miną na kanapie. Ekipa na katowicką wystawę w bandażach. :placzek: :placzek: Ciekawe co wymyśli Aronia. :strach_2: :strach_2:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: czwartek 20 lut 2014, 11:15
autor: aganowaczek
No ładnie - postanowili popełnić samobójstwo? :roll: Albo zwrócić na siebie uwagę wiecznie zapracowanej Pani :mrgreen: Teraz trzeba pieski pielęgnować, pocieszać, smakołykami podkarmiać i w ogóle "chuchać dmuchać" ;) :gleba:
Na wystawę w Katowicach się zagoi - śladu nie będzie na durnym celebryckim łbie (znaczy fąflu) a i łapa Najida się wygoi :psiako:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: czwartek 20 lut 2014, 11:39
autor: Grot
Wczoraj przeglądałem w necie takie coś:

zdjęcie nr 7

http://joemonster.org/art/26610/Rzeczy_ ... ie_indziej_" onclick="window.open(this.href);return false;

i pomyślałem o Twoich i Węszynosowych chartach :wow_3:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: czwartek 20 lut 2014, 12:01
autor: weszynoska
Grot pisze:Wczoraj przeglądałem w necie takie coś:

zdjęcie nr 7

http://joemonster.org/art/26610/Rzeczy_ ... ie_indziej_" onclick="window.open(this.href);return false;

i pomyślałem o Twoich i Węszynosowych chartach :wow_3:

no bo cóż by innego jak nie żeberka :jezyk_3:

masakra :zly2:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: poniedziałek 03 mar 2014, 07:13
autor: qzia
Nie tylko Na tropie rozpoczęło sezon konkursowych przygotowań. W Psiej Comecie też pracujemy nad formą, bo planujemy zabłyszczeć na myśliwskich arenach.
Młodziak ćwiczy. Włóczka mimo wiatru poszła pięknie. Gorzej było z aportem. :mysl_1:
Obrazek

Pani profesor pokazuje, jak to się robi. :silacz:
Obrazek
Piękne odłożenie. Tajgi nic nie jest wstanie wyrwać z tej pozycji. Nawet 3 latające na markingu bażanty. :silacz:
Obrazek

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: poniedziałek 03 mar 2014, 07:26
autor: qzia
Chłopaki aż pieją z podziwu. :gleba:
Obrazek

Sauron, nasz charci rezydent - kielecka znajda. W sobotę powędruje do nowego domku. Niech się chłopakowi wiedzie z nowymi ludźmi.
Obrazek

Vifi - warszawska znajda. Nadal szuka swojego starego lub nowego domku. :niewka: Może ktoś z warszawiaków ją rozpozna. :prosze_1: :prosze_1:
Obrazek