Sarmacka Tradycja - ogary, trochę koni - zwierzęcy misz-masz

Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: aganowaczek »

Miałam szkółkę jeździecką i przez 3 lata po pracy w sezonie prowadziłam jazdy konne, ale.... widzisz, konie są nasze, my na nich jeździmy, trenujemy, szkolimy i potrzebujemy je mieć cały czas w dobrej "sportowej" formie. A jak robisz rekreację to mówiąc "po naszemu" koń się rozpapruje. Przestaje chodzić tak jak my potrzebujemy, zaczyna się kłócić, sprawdzać jeźdźca itd. Ktoś, kto uczy się jeździć konno nie ma umiejętności - bo się uczy - ani wyczucia i zanim się choć trochę nauczy to tego konia szarpie na wędzidle za pysk (koń się znieczula na pysku), kopie go nogami po brzuchu (koń przestaje chodzić na łydki) itp. I po każdej takiej jeździe MUSISZ siąść na tego konia i z powrotem go poukładać. Nie mówiąc już o tym, że po prostu serce mi się kraja jak ktoś niewprawnie sprawia ból mojemu koniowi :-)
A w kwestii czekania na nas po pracy to nasze konie są przyzwyczajone od 9 lat do takiego trybu życia i wyglądają na zadowolone z życia :-)
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: weszynoska »

aganowaczek pisze:Miałam szkółkę jeździecką i przez 3 lata po pracy w sezonie prowadziłam jazdy konne, ale.... widzisz, konie są nasze, my na nich jeździmy, trenujemy, szkolimy i potrzebujemy je mieć cały czas w dobrej "sportowej" formie. A jak robisz rekreację to mówiąc "po naszemu" koń się rozpapruje. Przestaje chodzić tak jak my potrzebujemy, zaczyna się kłócić, sprawdzać jeźdźca itd. Ktoś, kto uczy się jeździć konno nie ma umiejętności - bo się uczy - ani wyczucia i zanim się choć trochę nauczy to tego konia szarpie na wędzidle za pysk (koń się znieczula na pysku), kopie go nogami po brzuchu (koń przestaje chodzić na łydki) itp. I po każdej takiej jeździe MUSISZ siąść na tego konia i z powrotem go poukładać. Nie mówiąc już o tym, że po prostu serce mi się kraja jak ktoś niewprawnie sprawia ból mojemu koniowi :-)
A w kwestii czekania na nas po pracy to nasze konie są przyzwyczajone od 9 lat do takiego trybu życia i wyglądają na zadowolone z życia :-)
tak, tu masz rację...nie pomyślałam
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: zybalowie »

Szacunek :szacun_1:
Podziwiam i trochę zazdroszczę.

Wydaje mi się, że jeśli klatka ma być rozwiązaniem tymczasowym, to nic się Dusi nie stanie - bez przesady. Ważne, żeby nie było zadymy.

Docelowo chyba i tak będziecie musieli zainwestować w jakiś kojec z murowanymi fundamentami.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: aganowaczek »

Docelowo tak :-)
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: miszakai »

Napisałam:
miszakai pisze::strach_2: :wow_3:
Chyba spać a nie do łóżka :P
i zaglądam później a tam:
aganowaczek pisze:Docelowo tak :-)
i myślę ale mi pojechała :) :D :D :D
Obrazek
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13068
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: kasiawro »

:gleba: kobiety :piwko:
Ja podziwiam i szanuję ludzi za taką pasję :szacun_1:
Wiem jak my z Tomkiem uczyliśmy się jeździć i jak konie psuliśmy :wstydek:
A koń typowy do woltyżerki nie był siodłamy normalnie dla nas aby go nie psuć ;)
Aga panele w obi nie są drogie a tanio można kojec z nich zrobić, jakby Piotr miał odrobinę czasu, do tego tylko buda trochę kosztuje, chyba że też sam zrobi ;)
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: aganowaczek »

Kasia: budę mamy full wypas, wielka jak dla słonia i ocieplana:


Zdjęcie archiwalne - w środku szczupła ja i malutki Łycuś :marzyc_2:
Muszę się pooglądać po hipermarketach, może rzeczywiście coś niedrogiego się wykombinuje :silacz: Tylko, że ja muszę albo zrobić podmurówkę (bo kojec stoi na trawie i Czesna się podkopie), albo podłogę z desek do kojca. A to wszystko i czas (którego jakby ciągle mało) i pieniądze.

miszakai
:gleba: :gleba: :gleba:


Posty wkleiłam w jeden wpis aby nie pisać kilku po sobie tego samego autora - kasiawro
Załączniki
29-07-09_1950.jpg
29-07-09_1950.jpg (49.16 KiB) Przejrzano 451 razy
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: hania »

Sprawdźcie czy nie macie dostępu do starych płyt chodnikowych. Dobrze się sprawdzają zamiast podmórówki.
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: zybalowie »

Jak już jesteśmy przy temacie koni :marzyc: (cały czas marzę, żeby wrócić do tej pasji), to niedawno TVP2 wyemitowała bardzo ciekawy film o Olbrychskim i jego arabach - niby nic, ale oglądałam zauroczona, nie mogłam się oderwać.

Udało mi się to dzisiaj znaleźć na vimeo: http://vimeo.com/7417050" onclick="window.open(this.href);return false;

Mam takie skromne marzenie, żeby kiedyś ruszyć sobie na przejażdżkę w las, z psem u boku ;-) Ech...
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: ŁYCAR, CZESNA, DUSIA, trochę koni - zwierzęcy misz-masz :-)

Post autor: aganowaczek »

Klatka dotarła :silacz: Wielka - 125x75x80. Obie psice podeszły do niej trochę nieufnie, ale po wrzuceniu tam kilku smakołyków postanowiły wejść i skonsumować :cwaniak: Oczywiście oddzielnie :mrgreen: Dziś Czesna została jeszcze z końmi a Dusia w pokoju psim z otwartą klatką, do której włożyłam smakołyki i zabawki ;) Niech sobie sama powchodzi i powychodzi, niech się przyzwyczaja powoli :cwaniak:
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

ODPOWIEDZ