Strona 12 z 43

Re: UGIER Poszły w Las

: piątek 28 sie 2009, 10:31
autor: monik
bea100 pisze:A jak u małego z apetytem? Bo w tym okresie bywa różnie...
Apetyt ma ciągle taki sam, mógłby wciągnąć na raz całego wołu z "kopytami" :lol:
A jak nie można pogryźć, to można pochłonąć tak jak węże to robią :lol:

Re: UGIER Poszły w Las

: piątek 28 sie 2009, 11:23
autor: BasiaM
monik pisze:Dzisiaj rano zauważyłam, że już nie mamy kompletu zębów i jest ząb przerwa ząb przerwa przerwa ząb itd. to na górze i na dole podobnie :lol:
No nareszcie :D bo już myślałam,że tylko my mamy szczerbolka :gleba:

Re: UGIER Poszły w Las

: piątek 28 sie 2009, 15:30
autor: bea100
monik pisze: A jak nie można pogryźć, to można pochłonąć tak jak węże to robią :lol:
O rany. No to na spacerkach masz oczy wkoło głowy :strach_4:

Re: UGIER Poszły w Las

: sobota 29 sie 2009, 00:03
autor: monik
bea100 pisze: O rany. No to na spacerkach masz oczy wkoło głowy :strach_4:
nieeee, na spacerkach świństw nie zjadamy, czasami go specjalnie naprowadzam na jakieś odpadki, ale jak tylko poczuje, to omija łukiem, pamięta, że nie wolno. Jak mu się zdarzy coś na wolności wziąć do pyska, to na moje "fuj" od razu wypluwa :jezyk:

to co wciąga jak wąż, to tylko to, co dostaje w domu :)

Re: UGIER Poszły w Las

: sobota 29 sie 2009, 09:56
autor: Aszemi
No proszę jaki grzeczny ale Salwa też właśnie od samego początku wypluwała na ostre FE :!: ;)

Re: UGIER Poszły w Las

: sobota 29 sie 2009, 10:16
autor: monik
Aszemi pisze:No proszę jaki grzeczny ale Salwa też właśnie od samego początku wypluwała na ostre FE :!: ;)
Ale u nas to "fuj" nie jest ostre, po prostu "fuj" ;) :jezyk_3:

Re: UGIER Poszły w Las

: sobota 29 sie 2009, 10:37
autor: Sevenowa
A ja dzis dalam Sevkowi parowke...dalam patrze a jej nie ma :strach_2: POŁKNĄL w calości...jak tu mu dawac cokowliek innego do jedzenia :niewka: Strach normalnie
A na spacerach i jak jest na ogrodzie to gryzie kamienie czasem :shock:
Urwisy wstretne!! :gleba:

Re: UGIER Poszły w Las

: sobota 29 sie 2009, 10:40
autor: monik
Staraj się nie pozwalać jak i oduczyć gryzienia kamieni, może już lepiej patyki, jak już koniecznie musi coś gryźć, ale takie grubsze patyki, żeby się troszkę pomęczył ;)

Re: UGIER Poszły w Las

: sobota 29 sie 2009, 10:45
autor: Sevenowa
Staram sie jak moge,tylko ten glupol robi to tak inteligentnie (glupol inteligentnie :gleba: ) ze niewiadomo kiedy capnie,jak czarodziej.Zastepuje mu to szybko koscia albo czyms podobnym ale caly czas gdzies biega i nie ma szans go upilnowac.

Re: UGIER Poszły w Las

: sobota 29 sie 2009, 11:11
autor: monik
Sevenowa pisze:... ale caly czas gdzies biega i nie ma szans go upilnowac.
Radzę na początek nauczenia go przychodzenia na zawołanie i nie zostawiać go samego w ogrodzie póki jest mały, bo potem może się nauczyć zwiewania. Lepiej nauczyć go w miarę dobrze posłuszeństwa, a potem zostawiać. Nie wiem, czy dobrze myślę, ale tak mi się wydaje :)