Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

SARABANDA pisze:Późna jesień i początek zimy to chyba nie najlepszy moment. Ludziska zbierają się mentalnie i finansowo na święta, dni są krótkie, perspektywa spacerów przy tej temperaturze też może odstraszać.

Kurcze, a mi się wydawało, że właśnie super moment, że Święta...Wiem, że pies na prezent to średni pomysł ale jednak sporo osób nawet z takim przemyślanym prezentem we własnym gronie celuje właśnie w ten okres...

Patrząc na to co w Pyskowicach ludzie prowadzają na smyczy to niestety moda na psy z kokardami na głowie mają przewagę. Nie mają nic wspólnego z rasowymi są tańsze nie muszą się wybiegać itp. Rozbraja mnie często zadawanie pytanie o Grota: "czy to jest pies rasowy?", nie to jest wyrośnięty beagle, co też już kilka razy usłyszałem

Kurcze Weszynoska niestety ma racje, szlag by trafił wszystkie "związki hodowców" . Z tego co widziałam to rasy popularne tylko na tym tracą, o tyle dobrze że ogary do nich nie należą. Ale też nie mogę się zgodzić z Grotem bo mnie wielokrotnie ludzie w Zabrzu i Kato pytają co to za rasa. Grot , przyznaj się że jak wpadacie do Zabrza to też was pytają Ale co jest najbardziej przykre to co zauważyłam w klinice że ludzie po prostu nie mają pieniędzy, nie mówię o samym zakupie psa ale usługi weterynaryjne też nie są tanie i ludzie po prostu rezygnują z psów
Dla poprawienia nastroju dodam że masz piękne suki i na pewno niebawem znajdą domy, może warto spróbować za granica?? Sama nie wiem, też miałam problem z Wirusem swego czasu a my trzymaliśmy psy w mieszkaniu i to też był problem pomimo że było ich mniej.
Jakby nie było głowa do góry, odwalasz kawał dobrej roboty z ogrami i tego się trzymajmy póki co

Wydaje mi się że ogólnie padamy ofiarą sformułowania "prawie" - pamiętacie tę reklamę, tylko że wtedy naprawdę tak wszyscy myśleli. Ale od tamtego czasu bardzo się pozmieniało. Większość musiała się zaadoptować do takiego poziomu życia na jaki ich stać. Teraz mamy wokoło siebie same "prawie" - bo tańsze ( chociaż nie zawsze).
Mamy "prawie" wędlinę, "prawie" żółty serek, "prawie" chleb i wiele wiele innych , no i teraz "prawie" Yorki, "prawie" shitzu , "prawie" cziłały - takie na jakie większość stać. Teraz królują reklamy - "po co przepłacać" . A wiedza większości na temat kynologii jest żadna. Nie pomaga też ZKwP który w ogóle nie nadąża za rzeczywistością ani (wybaczcie ) niektórzy hodowcy którzy rozmnażają chore zwierzęta i psują opinię innym ( wystarczy poczytać fora innych ras ). Jak ktoś nie planuje psa wystawiać to mu wszystko jedno.
Ludzie robią się też bardzo wygodni i tacy metroseksualni - brudzenie się na spacerze z psem jest mało popularne, no i te wydatki na weta, choroby , kłopoty - po co sobie brać na głowę takie problemy.
Jak ktoś ma pieniądze to z reguły woli je wydać na coś innego . Zostają tylko maniacy i zapaleńcy a tu mamy konkurencje ze strony innych ras z VI grupy.
Co do rozpoznawalności to mam inne spostrzeżenia - jak wzięłam Sarkę to faktycznie na samym początku ludzie pytali - jaka rasa? . Od tamtej pory w okolicy zamieszkało sporo ogarów i teraz większość nas zaczepiających od razu stwierdza że to ogary. Pamiętam jakiś czas temu jak się zatrzymał policjant w radiowozie i zaczął mnie wypytywać na temat rasy- takie prawie przesłuchanie, przy czym co drugie moje zdanie na temat potrzeb ogara przerywał pytaniem : a pani tak robi?
Fajne to było.
Ogar ze względu na usposobienie, potrzeby jest psem amatorskim, chociaż wiele ma tak wspaniały i spokojny charakter że nadaje się dla każdej rodziny. Popyt wydaje mi się jest na stałym poziomie, problem się pojawia jak wzrasta podaż a ostatnio chyba tak się stało.
Wierzę że dziewczyny znajdą wspaniałe domy nawet jeżeli to potrwa i tego Wam życzę tak już trochę z okazji nadchodzących Świąt.

Gwiazdy na Gwiazdkę

http://weszynoska.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;

Ale fajne

aganowaczek pisze:Ale fajne

dzieki

Dziewczyny są ogromnie mocne...nie duże tylko grubokościste. Nawet leciutka Eva nabiera masy i ciężkości w budowie. Nie widać tego wprawdzie na zdjęciach..ale w ruchu nadmiar skóry fajnie się po nich przewraca...jak bym złapała za skórę na grzbiecie to wysoko bym podniosła zanim im by się łapki od ziemi oderwały
Młode są zahartowane, pół dnia potrafią po podwórku broić...jak zmarzną to się chowają na godzinkę do słomy w budzie i dawaj zabawy na nowo...

Na noc ich muszę zamykać bo chyba by spać nie poszły...takie chętne do brykania.

Dostają 3 x dziennie papu...2 x Barfa i 1 x suchą karmę.

Na 5 zdjęciu to która dziewczyna?

Eva podbiła nasze serca, szkoda że mniejsca nie mamy na taką ogarzą damę

SARABANDA pisze:Na 5 zdjęciu to która dziewczyna?

Emocja ...moja wybranka