Strona 12 z 23

Re: Ogary i Dzieci

: poniedziałek 04 paź 2010, 14:19
autor: KasiaR
Super te Wasze zdjęcia, ale ja mam problem. W naszej rodzinie nie ma małych dzieci. Jak Ułan z nami zamieszkał to miał stycznośc z dziećmi jedynie pod blokiem, jeszcze jak był szczeniakiem i już wówczas starał się raczej unikać dzieici ,jak podchodziły to machał łapą, niekoniecznie aby się przywitać, ale raczej aby dały mu spokój.
Kilka dni temu przyjechała do mnie koleżanka z 6-cio letnią dziewczynka, Ułan przywitał się z nią i jej mężem, ale dziewczynka wyraźnie go irytowała, niby podchodził wąchał ale widziałam ,że go denerwuje. Koleżanka wzięła dziecko na ręce i Ułan wtedy chwycił ją za nogę, nie mocno, ale jednak. Przeraziłam się i było mi baaaardzo niezręcznie. Co ja mam robić, nie chcę mieć psa agresora, a już szczególnie w stosunku do dzieci :placzek:

Re: Ogary i Dzieci

: poniedziałek 04 paź 2010, 15:07
autor: ogończyk
KasiaR. Współczuję zaiste wyjątkowo głupiej sytuacji. Natomiast nie widzę absolutnie żadnego powodu dla którego Twój pies miałby dzieci lubić. Czy też jakikolwiek inny, dorosły pies. (Dlatego założyłem i bardzo lubię oglądać ten wątek.) Póki nie jesteś w stanie wyegzekwować od psa żeby, jak mu się coś nie podoba, zamiast pokazywać jakieś fochy poszedł sobie w przysłowiową "cholerę" (czyli do swojego azylu gdzie żadna Żaba Mu przeszkadzać nie będzie ), zamykasz dziada na czas wizyty. A jak wypuszczasz to ani na sekundę nie spuszczasz z oka i ostro reagujesz na każde wysztywnienie grzbietu, ogona, czy nawet spojrzenia.
U mnie takie psie zachowania to baaardzo krótka piłka. Pzdr.

Re: Ogary i Dzieci

: poniedziałek 04 paź 2010, 15:32
autor: weszynoska
Spotkania z jakimikolwiek dziećmi muszą być wyreżyserowane w każdym kawałku...trzeba psa nauczyć, że dziecko to przyjemność a nie problem. Nie wolno psu pozwalać na takie zachowanie, ale nie odwoływać tylko przewidzieć. Bo dla psa zakazany owoc jest tak samo atrakcyjny jak dla dorastającej młodzieży .

Re: Ogary i Dzieci

: poniedziałek 04 paź 2010, 18:30
autor: KasiaR
Dzięki za rady :szacun_1: , będziemy trenowac spotkania z dzicmi, ale nic na siłę, nie mam zamiaru uszczęśliwiac psa na siłę dziecmi i odwrotnie :mysl_1:

Re: Ogary i Dzieci

: poniedziałek 04 paź 2010, 20:58
autor: ketrin
mógł tez byc o nią zazdrosny i dlatego taka reakcja :mysl_1: ale tu by sie musiały Anki/Hanki wypowiedzieć :niewka:

Re: Ogary i Dzieci

: wtorek 05 paź 2010, 12:00
autor: Aszemi
ketrin pisze:ale tu by sie musiały Anki/Hanki wypowiedzieć :niewka:
Tak.... my teoretycznie po niedzielnym, wykładzie jesteśmy mądrzejsze a życie pokaże czy też praktycznie ;)

Re: Ogary i Dzieci

: czwartek 07 paź 2010, 14:07
autor: mell
Przede wszystkim należy chwalić każde normalne zachowanie przy dzieciach, np. powąchał i odszedł - smaczek, jest obojętny wobec dziecka- smaczek. Psy wiedza, ze dziecko to najsłabsze ogniwo w stadzie.
Na zdjęciu moi :)
więcej fotek będzie na blogu :)

Re: Ogary i Dzieci

: czwartek 07 paź 2010, 14:36
autor: hania
Uwielbiam fafle na twarzy :D
Co prawada cavisiowe sa bardziej przyjemne niz ogarze - mniej mokre.

Smaczki ok - o ile pies się przy nich za bardzo nie pobudza, albo nie zaczyna ich bronić.

Re: Ogary i Dzieci

: czwartek 07 paź 2010, 14:56
autor: mell
lizanie pasztetu w foremce uspakaja :) polecam
a jesli broni, to juz chyba kolejny problem :mysl_1:

Re: Ogary i Dzieci

: piątek 08 paź 2010, 10:37
autor: ogończyk
mell pisze:lizanie pasztetu w foremce uspakaja :) polecam
:mysl_1: Zaraz sobie chyba poliżę. Pzdr. (Świetne zdjęcie. :) )