Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Ja dalej obstaję przy tym , żeby zlikwidować gazetę jak jesteś w domu.
Zdziwisz się jak szybko zaskoczy ale musisz go pilnować.

PS.1- wypastował Ci podłogę .... ale ogary tak mają, że jak coś narozrabiają to potem po sobie sprzątają i pewnie chłopak nie miał gdzie TEGO zakopać

Jak Coda była malutka i nasikała w domu albo zrobiła qpsona to Uchatek po niej sprzątał.
Co ten chłopak się napracował przy tej małej gliździe to aż ja nie mogłam uwierzyć

PS.2- Serce nam nasze ogary skradły Teraz okazuje się, że do legowiska wejdzie więcej niż 2 sztuki a i sofa w saloonie ogromna i korci mnie, oj korci .... żeby tak znów małego berbecia mieć w domu

A ja właśnie wróciłam ze związku kynologicznego, gdzie zarejestrowałam Fuksa i poprosiłam o wyrobienie mu rodowodu.

to troszkę teraz poczekacie na rodowód , my jak zarejestrowaliśmy Azje pod koniec wrzesnia to rodowód dopiero w styczniu dostaliśmy

To dobra wiadomość, bo Aroni nie chcą dać rodowodu. To ja ich teraz za d... wezmę. Co to za porządki, że są lepsi i lepsiejsi.

Powiedzieli, że za dwa miesiące. Nie pali się, do 18 miesięcy można wystawiać na metryce. Ale cieszę się, że to załatwiłam. W poniedziałek mamy ostatnie odrobaczanie (kolejne za pół roku) a w sobotę za tydzień mamy ostatnie szczepienie na choroby wirusowe. Potem jeszcze tylko wścieklizna.

qzia pisze:To dobra wiadomość, bo Aroni nie chcą dać rodowodu. To ja ich teraz za d... wezmę. Co to za porządki, że są lepsi i lepsiejsi.

A dlaczemu nie chcą?

A'propos sikających w domu
Ja ze szczeniakami oprócz tego, że po jedzeniu, po zabawie, po obudzeniu się i w ogóle po, wychodziłam na dwór co 2 godziny - urobiłam się gorzej niż z noworodkiem. Budziłam w nocy zaspanego szczeniaka i wynosiłam na siku. Szybko załapały, ze dom do sikania nie słuzy Nie miałam gazet, ani ręczników do sikania.

smoko pisze:

qzia pisze:To dobra wiadomość, bo Aroni nie chcą dać rodowodu. To ja ich teraz za d... wezmę. Co to za porządki, że są lepsi i lepsiejsi.

A dlaczemu nie chcą?

no właśnie dlaczego? przeciez to rodzeństwo i Azja już ma

aganowaczek pisze: Szybko załapały, ze dom do sikania nie słuzy Nie miałam gazet, ani ręczników do sikania.

Aga tylko inaczej jak hodowca ma szczeniaki w bloku, a jak w domku

Długa historia. Ale teraz mam na nich haka. Warszawski oddział jest trochę dziwny. Panie pomyliły ZKwP z US i są zbyt dociekliwe i przywiązują zbyt dużą rolę do papierów. Pewnie słusznie ale skoro inni tego nie robią. Mi rodowód na światówkę potrzebny.
Azja ma bo inny oddział i nie robią cyrków, choć to ponoć przez Szczecin.