Strona 12 z 26

Re: Miot E "Błonia nad Utratą", 29.12.2012

: czwartek 14 lut 2013, 22:00
autor: endo
nie możemy się napatrzeć :marzyc_2:

Re: Miot E "Błonia nad Utratą", 29.12.2012

: czwartek 14 lut 2013, 22:02
autor: ketrin
o rany! ale cuda :marzyc:
zakochałam sie :!:
...w niebieskim :psiako: :marzyc_2:

Re: Miot E "Błonia nad Utratą", 29.12.2012

: czwartek 14 lut 2013, 22:06
autor: SARABANDA
AniaW , to trzeba naprawić. Czas na kolejną wizytę i nowe fotki :D

__________________

Małgosia&S&C

Re: Miot E "Błonia nad Utratą", 29.12.2012

: czwartek 14 lut 2013, 22:07
autor: kasiawro
SARABANDA pisze:AniaW , to trzeba naprawić. Czas na kolejną wizytę i nowe fotki :D
Też o tym pomyślałam :)

Re: Miot E "Błonia nad Utratą", 29.12.2012

: czwartek 14 lut 2013, 23:28
autor: Ewka
Ojej! Jakie piękne zdjęcia :marzyc_2: ogromnie dziękuję, warto było poczekać.
Aniu, zapraszam, jeśli tylko masz ochotę.
Maluszki już niedługo będą się rozjeżdżać :cry: Tylko dwa nadal czekają na domki. EURUS i ELEKTOR.
Dziękuję za miłe komentarze. Psiaki są naprawdę kochane. Mądre, sprytne, proszące na ręce i kolanka, przytulające się. Sto pociech z nimi!

Re: Miot E "Błonia nad Utratą", 29.12.2012

: piątek 15 lut 2013, 08:30
autor: Ania W
Cała przyjemność po mojej stronie ;)
Ochotę mam ogromną...czasu tylko trochę brak :roll:
Dwóch E-chłopaków polecam! Naprawdę fajne :silacz:

Re: Miot E "Błonia nad Utratą", 29.12.2012

: piątek 15 lut 2013, 08:41
autor: Ewka
Godzinka się znajdzie :dawaj:
Przytul od nas mocno Łozę :marzyc_2:

Re: Miot E "Błonia nad Utratą", 29.12.2012

: piątek 15 lut 2013, 13:08
autor: Ania W
Ewka pisze:Godzinka się znajdzie :dawaj:
Tia...:D chyba na podróż + min dwie godzinki na miejscu bo wcześniej raczej nie dam się wyprosić+ kolejne dwie na wstawianie fotek = prawie dzień pracy :D
Chociaż jest to ogromnie miła praca....
Pomyślę ale weekendy mi się teraz trochę pozapychały :roll:

Re: Miot E "Błonia nad Utratą", 29.12.2012

: piątek 15 lut 2013, 17:14
autor: nulka
Czerwona nie daje sobie w kasze dmuchać :silacz:

Trudno mi jakiegoś wyłuskać ,bo wszystkie takie michaśne :happy3:
A radzą sobie już z kojczykiem ? :) czy jeszcze siedzą grzecznie w ;) ?

Re: Miot E "Błonia nad Utratą", 29.12.2012

: sobota 16 lut 2013, 00:40
autor: Ewka
No jeszcze siedzą, choć kiedy czasem uda im się otworzyć bramkę i wyjść to z radości o mało co im się ogonki nie urwą. Lecą radośnie przed siebie i całkiem sprytnie nawiewają, kiedy chce się je złapać. Miszczem w wydostawaniu się był EMIR. Nie potrzebna mu była otwarta bramka żeby wyjść. On jak "kuminiorz po drabinie" wspinał się na kratki kojca, fik! I już był po drugiej stronie. Dlatego mamy teraz misterną konstrukcję z deseczek, podwyższajacą ścianki kojca.

A czerwona EGRETA to naprawdę babka z temperamentem. Daje radę i chłopakom. Jednocześnie to także przytulanka. Na kolanka, brzuszkiem w górę i mizianko. Zresztą wszystkie to lubią. Najbardziej Endorfina.