Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Hahaha! Nie, nie myjemy psów ludwikiem To wanna w kotłowni a tam Ludwik często się przydaje np przy myciu misek dla psów. Pieski mają super delikatny psi szampon.

W miskach były przepyszne żołądki i serca z marchewką. Chłopcy znają rytuał i czekają grzecznie

Co do kąpieli to Sasza najpierw obawiał sie troche i próbował wyskoczyć z wanny ale po jakimś czasie zapanowała spokojna atmosfera i dał sie spokojnie wykąpać. I tak, to jego pierwsza kąpiel w tym życiu... Nie wiem za bardzo co sie działo w jego wcześniejszych życiach

natalia pisze:Chłopcy znają rytuał i czekają grzecznie

natalia pisze: I tak, to jego pierwsza kąpiel w tym życiu... Nie wiem za bardzo co sie działo w jego wcześniejszych życiach

No nie taka pierwsza
Łapki i brzucho były już myte w hodowli

Piękne psiaki. A w tych miskach to coś mało tego jedzonka. Tak mnie te Wasze kojce intrygują. Muszę przed jesienią zrobić kojec dla mstiffów, na czas ich cieczek. Ale coś czuje, że taki drewniany to by tylko z tydzień wytrzymał. Musi być murowana podłoga i grube pręty. No i oczywiście żadnych bud.

http://www.youtube.com/watch?v=rrTBMe6Qx1M&feature=plcp" onclick="window.open(this.href);return false;

Kolejny film o chłopakach

ale fajowy film

superowy filmik!

Bardzo fajnie sie oglada. Super

Puk, puk, co tam u Was Natalię coś "wycięło" z ogarkowa.

Witam!!! Przepraszam za taką długą nieobecność na forum!!!
Przez ten czas Sasza (Wicher) bardzo urósł i wydoroślał