Strona 109 z 125
Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
: wtorek 05 lip 2016, 13:51
autor: Marta A
Ania W pisze:Marta A - widzę, że wraz z powiększeniem się rodziny wzrosła eksploatacja ziemi

To już nie grządki - to całe zagony
No w końcu kolejna gęba do wyżywienia się pojawiła
Ania W pisze:Chyba w odpowiedzi na pytanie "Jak żyć? " doszłaś do wniosku, że jednak da się wyżyć z papryki
qzia pisze:Szklane ściany czy z foli?
Ściany szklane, folia mało trwała.
Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
: wtorek 05 lip 2016, 16:26
autor: Marzena i Czarek
A nikt z Was nie będzie w Konopiskach, ewentualnie Łódz - Bełchatów (chyba) lub Będzin?
Mogę hosty udostępnić.
Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
: wtorek 05 lip 2016, 17:33
autor: kasiawro
ja niestety nie będę

.
Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
: środa 06 lip 2016, 08:22
autor: Ania W
Ja będę najprawdopodobniej na klubówce

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
: środa 06 lip 2016, 09:00
autor: Marzena i Czarek
ok.to przywieść? Mam nadzieję, że nie zapomnę znając moją galopującą sklerozę. Kasia może będzie ktoś z Wrocławia lub okolic z kim masz kontakt. Może się jeszcze zdecydujesz na klubówkę.
Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
: środa 06 lip 2016, 19:16
autor: kasiawro
Marzena i Czarek pisze: Kasia może będzie ktoś z Wrocławia lub okolic z kim masz kontakt. Może się jeszcze zdecydujesz na klubówkę.
Ja nie skojarzyłam tego, że to klubowa, nie wiem na ten czas , dam znać. Jak coś to mam nadzieję, że ktoś odbierze dla mnie

.
Właśnie analizuję po fotkach czy faktycznie to ta, której nie mam, bo już się trochę gubię w tych liściach

.
Mam bardzo zbliżoną w wersji miniaturkowej, więc chętnie taką przygarnę

.
Efekt powoli przychodzi z tarasowania/werandowania kaktusów

. Jeden już przekwitł i zapomniałam fotkę mu zrobić

.
Ten okaz przeleżał ok 6 miesięcy w wiaderku w wyschniętej ziemi w garażu, zlitowałam się jakoś 6 tygodniu temu nad nim, a on tak się odwdzięcza.

nowy zakupiony w tym roku w maju przy Wojsławicach, ciekawe co to będzie za kwiat ...?

Tego o cytrynowym kolorze już miałam

.
Dary z doglądanego ogrodu koleżanek, pycha gofry były z tymi malinami i malino/jeżynami. Reszta nie zjedzona zalana we wiadomym celu

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
: czwartek 07 lip 2016, 10:27
autor: hania
Jak starymi czasy miałam jeszcze kolekcję kaktusów to zimą wyjmowałam je z doniczek, zawijałam w gazety, w pudełka i do garderoby

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
: czwartek 07 lip 2016, 20:13
autor: Marta A
Ooo,ten nowy zakup to przepiękny!
Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
: poniedziałek 11 lip 2016, 16:22
autor: kasiawro
Marta A pisze:Ooo,ten nowy zakup to przepiękny!
Mam nadzieję, że taki piękny będzie cały czas.
A teraz efekt finałowy:

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy
: poniedziałek 11 lip 2016, 19:00
autor: Marzena i Czarek
Śliczne. Może przestawimy się z ogarów na hodowlę kwiatów.
