Nasza Minuta byla kiedys w podstawowce u syna na klasowej prezentacji zwierzatek domowych
Ale to byla taka mniej oficjalna wizyta, inspirowana nowatorskimi metodami nauczania Roberta wychowawczyni 
wiec sanepid sie wtedy nie wypowiadal. 
Mozart
Re: Mozart
Bo jak sie urzednik uprze... to nie ma mocnych.
Nasza Minuta byla kiedys w podstawowce u syna na klasowej prezentacji zwierzatek domowych Ale to byla taka mniej oficjalna wizyta, inspirowana nowatorskimi metodami nauczania Roberta wychowawczyni wiec sanepid sie wtedy nie wypowiadal.
Nasza Minuta byla kiedys w podstawowce u syna na klasowej prezentacji zwierzatek domowych
Ale to byla taka mniej oficjalna wizyta, inspirowana nowatorskimi metodami nauczania Roberta wychowawczyni wiec sanepid sie wtedy nie wypowiadal. 
Re: Mozart
Sanepid jest jak hiszpańska inkwizycja - nie wiesz, kiedy się spodziewać 
- Załączniki
-
- Ogar dowodny
- og1.jpg (412.28 KiB) Przejrzano 476 razy
-
- ogar do wystawiania kaczek ;-)
- og2.jpg (520.04 KiB) Przejrzano 474 razy
-
- og3.jpg (476.19 KiB) Przejrzano 475 razy
-
- Ty młody, uważaj sobie, niby gdzie się gapisz?
- og4.jpg (488.08 KiB) Przejrzano 476 razy
-
- og5vcopy.jpg (427.28 KiB) Przejrzano 472 razy
-
- Ogarozbieracz
- og7.jpg (482.56 KiB) Przejrzano 472 razy
-
- proszę pani, coś padło na asfalcie...
- og8.jpg (450.88 KiB) Przejrzano 470 razy
-
- Chce mi się, nie chce mi się...? Jednak mi się nie chce...
- og9.jpg (469.74 KiB) Przejrzano 471 razy
-
- Sama słodycz... złodziejska.
- og10.jpg (451.33 KiB) Przejrzano 464 razy
-
Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Mozart
O bydło moje się załapało
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Re: Mozart
Poszliśmy dzisiaj na psią łąkę. Lokalizacja psiej łąki jest tajna 
- drogę znają tylko nasze nogi i moja nawigacja gps...
- drogę znają tylko nasze nogi i moja nawigacja gps...- Załączniki
-
- Sssssiiiuuup!
-
-
- Pies ze szczęścia stracił głowę...
-
-
-
- Spadaj z moich krzaków!
-
- O, tak mi możesz robić...
-
-
-
Re: Mozart
W roli głównej - Gabi. Żywe srebro, jak to mawiają, a mój tata ujmuje to inaczej - że małe ma napęd odrzutowy w...
Podjęliśmy próbę zrobienia sesji. Ze skutkiem...o...takim...
Podjęliśmy próbę zrobienia sesji. Ze skutkiem...o...takim...
- Załączniki
-
- Dobra Gabi, umawiamy się...
- DSC01187.jpg (206.98 KiB) Przejrzano 337 razy
-
- ...jedno...
- DSC01188.jpg (221.4 KiB) Przejrzano 340 razy
-
- ...udane...
- DSC01189.jpg (209.33 KiB) Przejrzano 332 razy
-
- ..zdjęcie...
- DSC01190.jpg (218.56 KiB) Przejrzano 335 razy
-
- ...ok?
- DSC01191.jpg (230.69 KiB) Przejrzano 335 razy
-
- - No dobra koleś... takie może być?
- DSC01192.jpg (236.81 KiB) Przejrzano 337 razy
-
- ...no już moooogeeee iiiiśśśśść?
- DSC01196.jpg (239.7 KiB) Przejrzano 336 razy
-
- Do startu, gotowi...
- DSC01172.jpg (303.73 KiB) Przejrzano 337 razy
-
- Start! ( i tak bez końca)
- DSC01147.jpg (240.3 KiB) Przejrzano 333 razy
-
Chaszczy
- Posty: 1187
- Rejestracja: wtorek 06 lip 2010, 08:55
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Wieś niedaleko Grodu Kraka
Re: Mozart
Hmm... Musicie kupić szybszy aparat, taki najlepiej, jak do ustalania wyników w zawodach sportowych
Karbon i Pańciostwo - Ilona, Paweł, Cyprian
Re: Mozart
Ech, idea biegania z psem na razie zawieszona, Hifika nie odpowiada na moje maile, czekam już 5 dzień 
Niby mamy kryzys, a sprzedawcy jakoś nie łapią klienta, a nawet agenci ubezpieczeniowi na pytanie o polisę dla psa wykręcają się sianem...
Co jest?
Niby mamy kryzys, a sprzedawcy jakoś nie łapią klienta, a nawet agenci ubezpieczeniowi na pytanie o polisę dla psa wykręcają się sianem...
Co jest?