Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

BasiaM pisze:a Łycarowi zazdroszczę terenów do wybiegania

Oj faktycznie jest czego chociaż głównie tych dużych psów

On mnie wykończy

Ty fotoreporter nie podglądaj nas

Chłopaki się dogadali

nulka pisze:Chłopaki się dogadali

Dogadali się to mądre psiury

Zapomniałam pochwalić Uchatka .... bo biegał po łąkach "luzem" i na każdy mój gwizd stawał i czekał.
Na hasło "wracamy" przybiegał A ja myślałam, że nam zwieje





Wy ludzie potraficie wymęczyć na spacerze

Uchatek w weekend był u Łycara, w poniedziałek odpoczywał a we wtorek znów do roboty
No trzeba socjalizować ogarzą młodzież Widzieliśmy się z Dryfem


Dryf, leż spokojnie kolego


Ogarze obserwacje


Uchaty , Ty to masz dobre łokcie

Ma chłopak pełne ręce roboty

Aż się chce być psem

Fajne podpisy przy fotkach

No to się Ucholek nie nudzi

Aszemi pisze:No to się Ucholek nie nudzi

Po prostu nie ma na to czasu

Dziś rano na spacerze szalał ze swoim przyjacielem Napoleonem

Napek ... Ty śpiewaj sopranem a ja basem


Nie oglądamy się ... znów nam zdjęcia robią


Ogarze rozmowy ... tak, tak ... ten amstaf ma ogarzy charakter



Potem Uchaty sprawdzał czy w jego paszczy zmieści się cała głowa Napka
Podgryzał mu uszy, robił masaż pleców, walił łapą po kumplu a na koniec biegali jak poparzeni po boisku

Ten to ma klawe życie

Ależ Uchaty ma cudownie, tylu kolegów w koło. Nasz Cynamonek niestety tak dobrze nie ma Całe szczęście że jest Rudi, no i Aza, suczka naszego dziadka. Przynajmniej z nimi może się pobawić. często z Naszym Jaśkiem jeździmy do chorzowskiego szpitala, może kiedyś weźmiemy Cynamonka na jakiś spacerek z Uchatym. Pozdrawiamy