Strona 106 z 190
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: poniedziałek 11 lis 2013, 21:28
autor: qzia
Oj pozory mylą.

Nie to jednak jak porządny, stary labrador.

Za gruby to nie ucieknie daleko. Aby tylko głuchy nie był bo wtedy kłopot.

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: poniedziałek 11 lis 2013, 21:39
autor: Hekate
A tam kłopot. Jak mój kundel ogłuchł, to nauczyłam go przychodzić na kiwnięcie ręki, albo światło latarki. Odkąd wzrok mu słabnie trzyma się nogi a ja tęsknię za czasami kiedy musiałam się za nim uganiać.

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: poniedziałek 11 lis 2013, 21:48
autor: qzia
Spoko. Głuchych psów mam pełno. Tylko jedne labki jeszcze coś słyszą.

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: wtorek 12 lis 2013, 08:57
autor: Ania W
qzia pisze:
Kazio i Zuzia:
Taki chudy a zajmuje tyle miejsca.
Dobre

A na dodatek charcia doopka taka koścista, że nie ma się nawet do czego przytulić
Charci przekładaniec też fajny !

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: wtorek 10 gru 2013, 23:07
autor: qzia
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: wtorek 10 gru 2013, 23:22
autor: qzia
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: środa 11 gru 2013, 00:46
autor: nulka
Wszystkiego najlepszego! (jestem o jakieś trzy tygodnie młodsza

młodzieżówka z nas

)

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: środa 11 gru 2013, 06:42
autor: qzia
nulka pisze:Wszystkiego najlepszego! (jestem o jakieś trzy tygodnie młodsza

młodzieżówka z nas

)

Zawsze chociaż te 3 tyg.

Dzięki.
A dysk jak to dysk. Boli nadal ale ojczyzna wzywa i mój szef nawet nie chce słuchać o zwolnieniu.

Do 20.12. pracujemy pełna parą. Potem może będzie luźniej.
Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: środa 11 gru 2013, 08:18
autor: hania
100 lat

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)
: środa 11 gru 2013, 08:40
autor: weszynoska
100 lat
